Profil blogera.
| Imię i nazwisko | Ola Pawłowska |
| Główny blog | alexbluessy.blogi.pl » |
| Data urodzenia | 1970-01-01 |
| Wiek | 54 lat |
| Ostatnia aktywność | 2 lata temu lub dawniej |
|
ja się zgadzam z Magdą!!!
Zobacz całą dyskusję » |
|
a dziękuję, i wzajemnie zresztą.
Zobacz całą dyskusję » |
|
zabijać??? to nie ja, świat jest za piękny...
Zobacz całą dyskusję » |
|
humorek dopisuje... i prawidłowo!!!
Zobacz całą dyskusję » |
|
a skąd wiesz, że on nie chce??? faceci sa trochę bardziej komplikwoani niż byśmy sobie tego życzyły... A ztym pragnieniem zainteresowania trochę mnie zastanowiło... bo trochę to zaczyna być egoistyczne... ale errare humanum est więc...
Zobacz całą dyskusję » |
|
i oto właśnie chodzi... też czuję się coraz bardziej spokojna choć cieżko czasem powstrzymac łzy (-> wczoraj). I tego spokoju ci zazdroszczę... A B-stok - piękne miasto!
Zobacz całą dyskusję » |
|
mówić ok, ale nie wmawiać.
Zobacz całą dyskusję » |
|
sama palisz, sama pijesz... też ci krzywdę zrobie . :D Ale na razie się wstrzymam. I czekam na kartkę.
Zobacz całą dyskusję » |
|
też mam trochę zaległości, ale innej natury... to co? miłego czulenia się! :o)
Zobacz całą dyskusję » |
|
W zasadzie dzień jak każdy inny... Choć dotąd były dla mnie samotne, naewt żadnej piosenki dedykowanej w radiu nie było. a wczoraj? zwyczajnie i niezywczajnie... pięknie... jakoś tak po prostu. bez uniesień, ale z błyskiem w oku... trzymaj się!
Zobacz całą dyskusję » |
|
No kretyn... A jak ta kobieta musiała się czuć. I pomyśleć, ze sama kiedyś chciałam iść w tym kierunku. Nawet klasę dziennikarską kończyłam...
Zobacz całą dyskusję » |
|
No ja też Esia kocham. I z każdą chwilą się w tym utwierdzam. Ale słowa z gardła nie chcą wypłynąć. A przecież to takie proste...Wydaje się tylko proste. Poprawkami się nie przejmuj. Pójdą jak po maśle i ani się obejrzysz a będzie już po wszystkim. Poza tym M. będzie przy Tobie, doda Ci otuchy... Zobaczysz...
Zobacz całą dyskusję » |
|
Hmm... taki deszczowy wieczór jest great po prostu!!! A J. L. Borges napisał pięknie o wieczorach: Wieczory, które przyjdą, te, co pierzchły. Są jednym tylko, w sposób niepojęty. To kryształ czysty, samotny, bolesny, nietknięty przez czas i pamięci zmierzchy. To są zwierciadła wieczoru wiecznego, co się pomnaża w niebie potajemnym. To niebo skarbcem dla ryby, jutrzenki, wagi i miecza, pojemnej cysterny. Szczególność i archetyp. Plotyn bowiem tak nas poucza w swych dziewięciu księgach: życie nasze, ta ulotna mitręga, jest, być może, w istocie śladem boskim. Wieczór pradawny cały dom spowija. Ten wczoraj, z dzisiaj i ten, co nie mija. Pozdrawiam.
Zobacz całą dyskusję » |
|
„Ludzie poruszają się po wytyczonych przez los albo przeznaczenie – obojętnie jak to nazwać – trasach. Na mgnienie oka krzyżują się one z naszymi i idą dalej. Bardziej niż rzadko i tylko nieliczni zostają na dłużej i chcą iść naszymi trasami. Zdarzają się też tacy, którzy zaistnieją wystarczająco długo, aby chciało się ich zatrzymać. Ale oni idą dalej.” Powodzenia i nigdy nie rezygnuj z marzeń bo one się spełniają... moze nie wszystkie i czasem nie do końca tak, jak byśmy chcieli, ale się spełniają. pozdrawiam.
Zobacz całą dyskusję » |
|
to pogratulować studentek... mój tata też od jakiegoś czasu zasiada w przeróżnych komisjach, a to jako recenzent a to jako promotor... hmmm... i cieszy się, ma satysfakcję... to chyba najważniejsze... też bym kiedyś tak chciała... ale najpierw trzeba zacząć... oby, oby się udało... pozdrawiam.
Zobacz całą dyskusję » |
|
a ja nienawidzę Anglii i Anglików - zabierają mi Kogoś, Kogo wreszcie znalazłam. I chcę żeby za te 4 miesiące było znowu dobrze, żeby było tak dobrze, jak dotą albo lepiej... Czy można jakoś na to zaradzić???
Zobacz całą dyskusję » |
|
nie rzuciłeś pisania, prawda??? Eljot o Ciebie pyta i zyczy szybkiego powrotu do zdrowia. I ja też. Trzymaj się.
Zobacz całą dyskusję » |
|
szybko zdrowiej. świat czeka... pozdrawiam
Zobacz całą dyskusję » |
