Niebanalna

Profil blogera.


Informacje ogólne

Imię i nazwisko Mamotte Shugogetten
Główny blog niebanalna.blogi.pl »
Data urodzenia 1970-01-01
Wiek 54 lat
Ostatnia aktywność 2 lata temu lub dawniej

Najciekawsze wpisy Niebanalna

ostatnio jak pisalam noteczke zawiesil mi sie komp i wszystkie przemyslenia egzystencjalne szlag trafil :P no ale dobra przejdzmy dalej...ostatnio wiele sie dzialo. martwilam sie ze nic nie robie w harcerstwie  i wegetuje po skonczeniu frejalkow. no ale nie jest tak zle. mam wielka nadizjee ze bede miala ochotniczke otwarta jeszcze na zimowisku. zyje ta nadzieja bo inaczej to (...)

Zobacz pełny wpis »
nie laze do budy. w piatek jedziemy na narty. szczerze mowiac wcale mi sie to nie usmiecha. mialam nadzieje ze chociaz moj brother pojedzie. i co? nie pojedzie bo ma egzaminy. super. 4 dni z "wspanialymi" rodizcami. buuu! nie dosc ze rozwalaja mi plany na ferie, to jeszcze mam byc z tego zadowolona. nie bede sie przez tak dlugi okres czasu widziala z Michalem :( bu. dobrz (...)

Zobacz pełny wpis »
buu...taka jest prawda, nie jestem idealem. jest wiele rzeczy ktorzych nie umiem robic, mam wiele cech, ktorych nie mozna uznac za dobre. to moje okropne knucie, intrygowanie i w ogole...myslenie nad zastepem bedac jeszcze w wj...no comments....biedna ania...zal mi jej...nie wiem czy ona sobie zdaje ze wlasciwie juz od pewnego czasu nie jestesmy przyjaciolkaim...oddalilysmy sie od (...)

Zobacz pełny wpis »
strasznie tesknie za Z. wysllaam smsa Frodowi ale oni nie odpisali..szkoda..ale mam ta satysfakcje ze teleofn anki tez jest gluchy. [wnioskujac po opisie na gg]. ale nie jest tak zle. mimo ze moja przyjazn z anka sie rozwala nie jest zle. wcale nie zaluje. ejsli ona taka byla zawsze to nie mam zamiaru dalej udawac ze ona cos dla mnie znaczy [jako przyjaciolka]. dzis do mnie za (...)

Zobacz pełny wpis »
dzis pod koniec dnia bylam totalnie zdolowana. myslalam ze bede juz twarda i ze nabralam dystansu do tego co mowia mi rodzice. niestety nieco sie pomylilam. nie jestem taka oschla i nieczula jak kamien. nie umiem zniesc postepowania moich rodzicow. nie moge zniesc tego ze w moim domu nie ma pieknej, rodzinnej atmosferki. nie umiem zaakcetpowac, zrozumiec ich postepowania, ich syste (...)

Zobacz pełny wpis »
nio coz....zbliza sie sylwester...nie spedze go w domu z gderajacymi rodzicami! ha! podje na imprezke, z Z. :) bedzie masa moich znajomych, a jak beda nieznajomi to sie ich pozna :) w kazdym razie pomyslalam ze warto podsumowac ten rok przed 1 stycznia 2004...- smierc dziadka...ciezko bylo..jakos poszlo..- oboz harcerski s lipcu..vbylo fantastycznie! nigdy w zyciu tego nie zapomne! (...)

Zobacz pełny wpis »
bylam na zimowsku harcerskim. myslalam ze sie zalamie - rozchorowalam sie i przez 4 dni lezalam w lozku i nie bralam udzialu w grach etc. lekko sie podlamalam. opanowaly mnie zle mysli - zeby sie wypisac z druzyny bo sie nie nadaje etc. naszczescie Michal mi pomogl i wszystko jest w  porzadku :) i pewnie w marcu zostane zastepowa... :)! zaczelam z leurcia kombinowac i zdobywac (...)

Zobacz pełny wpis »
dzis bede miala pierwsza lekcje dodatkowego niemca...Michal mnie dzis nie odwiedzi...a w piatek do budy....buu jeszcze jestem solabiona w glowie mi sie kreci i takie tam :/wlasnie skanuje zdjatka ktore mi sie przydadza do robienia loga strony szczepu i naszej druzynki.. he he na reszcie bede w swoim zywiole.. :) tak sie zastanawialam...brat mnie namawial zebym zostala grafikiem kom (...)

Zobacz pełny wpis »
w moim umysle kryja sie wytwory fantazji. mam niebanalna wyobraznie. mam niebanalne marzenia. szkoda ze czesto moje marzenia wykraczaja poza ludzkie mozliwosci. poza mozliwosci zwyklej, szarej smiertelniczki. albo szkoda ze umiem marzyc o czsach brdzo odleglych, umiem wyobrazic sobie jak bedzie wygladalo moje zycie ale....ale potem okazuje sie ze moze jednak wcale nie chce zeby tak (...)

Zobacz pełny wpis »
wlasnie wrocilam z zakupow. bylam z matka i babcia. co chwile myslalam ze wybuchne placzem. najpierw przydolowal mnie widok tysiecy plakietek i plakatow z napisami "PRZECENA". od dzisiaj nie cierpie hipermarketow. wielka sala produktow z nieduzymi przecenami ktore sciagaja miliony ludzi i robia im wode z mogzu. PRZECENY od razu kojarza sie z hipermarketami. ludzie na to slowo (...)

Zobacz pełny wpis »