Kiciuchna

Profil blogerki.


Informacje ogólne

Imię i nazwisko Monika Cichocka
Główny blog kiciuchna.blogi.pl »
Data urodzenia 1970-01-01
Wiek 54 lat
Ostatnia aktywność 2 lata temu lub dawniej

Najciekawsze wpisy Kiciuchna

26.04.2005 Zapowiedział już wcześniej, ze przyjedzie rano. Obudziłam się wczesnie i kiedyt przypomniałam sobie o odwiedzinach, nie moglam juz zasnac. Wstalam wiec, wystroilam sie dla mojego gościa. Zostalam jednak w mojej króciutkiej koszulce nocnej, którą tak uwielbia. Umyłam ząbki, wybalsamowalam ciałko i rozplątałam warkoczyki, by powstały sliczne fale na mojej blond główce. (...)

Zobacz pełny wpis »
Pojechalismy do pobliskiego miasta. Ot tak, był piątek więc można sie rozluźnić. Na miejscu piękna pogoda- słońce, ciepło, lekki wietrzyk. Ludzie spacerują i korzystają z chwili. Usiedlismy na fontannach po zakupieniu piw. Obaliliśmy po jednym, zachciało sie drugiego. W drodze do sklepu, kochanie wstąpiło za kiosk w celu załatwienia pewnej potrzeby i wróciło z... pornolkiem :) Ślic (...)

Zobacz pełny wpis »
uczciliśmy juz 1 maja... sexem w pokoju gościnnym, na nowych mebelkach, i na stole w kuchni. Planowaliśmy już to wcześniej ale jakoś nie było kiedy, bo Kochania rodzice ciągle w domku. Teraz jednak wyjechali sobie na jakiś czas do rodziny. Zostaliśmy więc samo w domku...cały dom dla nas :D Jakoś tak się stało, że po spacerze po lesie, wróciliśmy i musiałam wyprać sobie bluzeczke. N (...)

Zobacz pełny wpis »
22.06.2005-pierwszy dzień lata. Postanowiłam że tej pieknej nocy, będę dziwką dla mojego mężczyzny. Ubrałam więc "mała czarna", wiązane na łydce sandały z wysoką koturną, usta umalowałam soczystą czerwienią, oczy obowiązkowo na czarno. Mój zmotoryzowany meżczyzna podwiózł mnie wprost pod...latarnie na końcu miasta. Wysiadłam i stanęłam na oświetlonym chodniku. Mój potencjalny klien (...)

Zobacz pełny wpis »
Sobota, ciepło, miło. Idealny dzień na spacer po lesie. Pojechalismy więc do lasu. Najpierw miły spacer koło kamieniołomów, potem drogą na stawy... kiedy skończyła się betonowa droga, moje Kochanie wziął mnie na ręce i przeniósł przez błoto... to było takie piekne :) Szliśmy ogrzewani promieniami słońca, które przedostawały się między gałęziami wielkich jeszcze nie zielonych drzew. (...)

Zobacz pełny wpis »
no i doczekałam sie. 23. urodziny mojego Misia. Miałam przygotowany prezent- czapka z daszkiem i... strój króliczka na wieczór. Z czapką się odrazu wygadałam (nie chcąco) ale ze striptizem to czekałam do końca. Chciałam zrobić klimat, ale Kochanie powiedział, ze woli z tym poczekać na "właściwą porę". Aż nastała ta pora. Poczekalismy aż rodzice położą się spać ja pobiegłam do łazie (...)

Zobacz pełny wpis »
To chyba był nasz ostatni raz w "naszym" ślicznym zielonym samochodziku. Pojechaliśmy jak zwykle w nasze tajemne miejsce, aby uczcić to, że wreszcie zaczyna sie robić ciepło. Nie wiedziałam zabardzo jak potoczyły sie kolejne fakty bo byłam troszke podpita, alez tego co pamietam, to zajechaliśmy "tam" i zatrzymaliśmy. Przegramoliliśmy sie na tylne siedzenie, kochanie zaczął mnie r (...)

Zobacz pełny wpis »
Dawno nie pisałam, pewnie dlatego ze zaczelam studia i nie mam narazie internetu, a moze tylko sie wykrecam. Moze poprostu juz mi sie odechciało pisac o wszystkim co w moim intymnym zeyciu sie stalo i chce zaczac nowy etap w moim blogu ;) Etap "studia, pisze nie tylko o sexie" choc chyba jedno wyklucza drugie. Niektorzy mowia ze studia to najpiekniejszy okres w zyciu. Zaczynam w t (...)

Zobacz pełny wpis »
Studiuje, pracuje, studiuje, pracuje. Co ja z tego mam? W tym kraju nie ma przyszłości. Może wywołamy jakąś wojne np ze szwecją i przegramy, państwa podbite mają wspaniałe warunki! Słucham właśnie audycji, mówią o becikowym. Słucham i uszom nie wierze. Czy ci ludzie myslą? Przecież oni chcą dać pieniądze kobietom najbiedniejszym, z tytułu urodzenia dziecka. Przecież te kobiety i ta (...)

Zobacz pełny wpis »
dorwalismy rowery i hop- do lasu :) Ja kreciłam pupa a kochanie chciał jeszcze takich "widoków". Dojechalismy jednak na kamieniołomy i usiedliśmy w domku. Domek to dach i ławka, ale ciepło było wiec było przyjemnie. Usiedlismy na przeciwko siebie i patrzyliśmy się sobie w oczy. Nachyliłam sie nad nim, podwinęłam jego koszulke i obcałowywałam jego słodki brzuszek. Dorwałam się do ro (...)

Zobacz pełny wpis »