Dark_girl

Profil blogera.


Informacje ogólne

Imię i nazwisko Iza K
Lokalizacja Łęczna
Główny blog dark-girl.blogi.pl »
Data urodzenia 1986-12-10
Wiek 38 lat
Ostatnia aktywność 2 lata temu lub dawniej

Najciekawsze wpisy Dark_girl

nie ma mnie tu ostatnio... w ogóle nigdzie mnie nie ma i nic nie robię, a wciąż brakuje mi czasu... ciągle staram się nie myśleć o S ale to do niczego nie prowadzi, w końcu co za różnica więc czemu mam się w jakikolwiek sposób ograniczać... to i tak już... stracone? czy aby na pewno? podobno nic nie robię... haha... śmieszne! staram się jak mogę ale już nawet to nie wystarcza :/ wi (...)

Zobacz pełny wpis »
"szukam cię - a gdy cię widzę udaję, że cię nie widzę   kocham cię - a gdy cię spotkam udaję, że cię nie kocham   zginę przez ciebie - nim zginę krzyknę, że ginę przypadkiem"   kazimierz przerwa - tetmajer (...)

Zobacz pełny wpis »
nadzieja wrócila na jedną dobę... potem jej miejsce zastąpilo stare, zaprzyjaźnione już rozczarowanie... i nie mogę powiedzieć że jest gorzej bo gorzej już nie może boleć a jednak tak wlaśnie mi się wydawalo... i mimo to chcialam ci podziękować S za jedną spokojną noc, mimo wszystko dla mnie znaczylo to bardzo wiele i teraz tylko chcialabym sprawdzić się w nowej sytuacji... zobacz (...)

Zobacz pełny wpis »
za wcześnie... może jeszcze a może calego życia mi nie starczy... powiedziales ze nie ma rzeczy, której nie można wybaczyć czlowiekowi... ale dobrze wiesz że niczego nie można zapomnieć... a niektórych ran nawet czas nie jest w stanie wyleczyć nie wiem po co to wszystko, przecież i tak nie wrócisz... a ja buduję kolejny zamek z cegiel rozczarowania, i tym razem nikt nie przebije (...)

Zobacz pełny wpis »
...samemu spieprzyć sobie życie? nie? to ja wam powiem: to przeżywanie każdego dnia z poczuciem winy i myślą że gdyby nie wlasna glupota wszystko byloby dobrze! to udawanie że jednak jest w porządku, bo przed ludźmi coraz trudniej się odslaniac! to nadzieja która każdego dnia zabija z coraz większą silą! ...to wyrok... (...)

Zobacz pełny wpis »
zastanawialam się czy trudniej będzie mi walczyć ze wspomnieniami czy marzeniami i nadziejami...? a odpowiedź wydaje mi się zbyt oczywista żeby byla prawdziwa... wspomnienia zamienią się najprawdopodobniej w jedne z najlepszych wspomnień mojego życia : kiedyś będę się uśmiechać myśląc o tym, czasem już to robię... a marzenia i nadzieje staną się kolejnym rozczarowaniem... chyba jes (...)

Zobacz pełny wpis »
mam nadzieję że to nie za wcześnie... że już się nie zlamię, ale chyba po 2,5 miesiąca mogę powiedzieć że się wyleczyam... teraz po prostu wszystko będzie jak dawniej, jak wtedy kiedy nie bylo cię z moim świecie i kiedy nie wiedzialam co znaczy - kochać... wracam do dawnej siebie - tej bez serca... "the bridges were burned... now it's your turn to cry, SO CRY ME A RIVER" (...)

Zobacz pełny wpis »
wierzę że gdzieś tam jesteś i też czekasz aż się zjawię... a ja tracę tutaj czas na tyle niepotrzebnych spraw... martwię się tyloma problemami podczas gdy czas ucieka a przecież teraz moglibyśmy być razem... a jeśli nawet znowu zdarza mi się uśmiechnąć do siebie samej, to potem wszystko pieprzy się jeszcze szybciej... i już chyba nawet nie zdaję sobie sprawy z bólu   (...)

Zobacz pełny wpis »
"i've tried so hard to tell myself that you're gone" do cholery przeciez sie staram! czasem jest tak dobrze ze az wydaje sie niemozliwe... ale jest, tylko czy to wystarczy? czy miesiac to jeszcze za krotko? kurwa po prostu nie potrafie tego pierdolic jak zawsze...! tak, moze nastepnym sie uda, moze nie bedziesz dla mnie tyle znaczyl (...)

Zobacz pełny wpis »
prawie zupelnie jak w moim życiu... i gdyby nie ciągla myśl o S to już zupelnie nic bym nie miala, ale tak by bylo lepiej... tylko czy zupelnie sama mogę coś zrobić? coś zmienić? i w ogóle mi w tym nie pomagasz S... dajesz mi nadzieję, a potem... i sam wiesz jak jest! glupia zabawa w uczucia nigdy więcej, nikt nigdy więcej (...)

Zobacz pełny wpis »