Katka_1991

Profil blogerki.


Informacje ogólne

Imię i nazwisko Kasia Mikucka
Główny blog katka-1991.blogi.pl »
Data urodzenia 1991-12-23
Wiek 33 lat
Ostatnia aktywność 2 lata temu lub dawniej

Najciekawsze wpisy Katka_1991

Z dnia na dzień.. z tygodnia na tydzień było coraz gorzej.. Miałam niby dopiero 5 lat.. Do koszmaru jaki spotykał mnie w domu dochodziło to, że rodzice wysyłali mnie do przedszkola.. Niby było dobrze. Tylko, że rodzice odbierali dzieci o 16.. o mnie jak zwykle zapominali.. Płakałam. bo co mogłam zrobić? Często bywało, że opiekunka sama odprowadzała mnie do domu.. Bo po co pamiętać (...)

Zobacz pełny wpis »
Pewnego dnia, kiedy ojciec i matka wyszli uświadomiłam sobie, kim jestem dla rodziców. Jestem zwykła zabawką.. nikt mnie nie kocha.. kończyłam wtedy 6 lat.. Nikt jednak o tym nie pamietał.. Bez zastanowienia, poszłam do apteczki i nałykałam się tabletek.. pamiętam że były zielone. Straciłam przytomność. Ojciec wrócił w stanie nietrzezwosci dopiero wieczorem. Zdołał jednak zadzwonic (...)

Zobacz pełny wpis »
Swoje życie za młodego jeszcze bardzo dzieciństwa nie wspominam dobrze. Nie przeżyłam swoich początków w miłym, ciepłym, rodzinnym domu. Miałąm wrażenie, że jedyne stworzenie które mnie kocha jest mój stary, porwany, pluszowy piesek. Tato pił.. tak ! dzień w dzień to samo.. "Kasiu przyjdę za 20 minut" 23.. 12.. 1.. 2.. w oknie.. w myślach prośby 'byle mu się tylko nic nie (...)

Zobacz pełny wpis »
Jak dotej pory Bóg nie ukazywał mi wizji łatwego życia. Zbeszczeszczona przez los staram się podnieść.Tak! Jest trudno..   Zakładam pamiętnik internetowy. Może obcy ludzie pomogą mi to zrozumieć? Bo na najbliższych liczyć jak do tej pory niemogłam i nie moge. Tak.. oprócz upadków były także i wzloty, ale w tak małym stopniu, że wszystko co złe zamazuje i uk (...)

Zobacz pełny wpis »
Trochę czasu nie pisałam.. przez cały ten czas zastanawiałam się czy powinnam to opisywać.. bo przecież przez to.. wszystko na nowo mi się przypomina.. znów szarpią mną te same emocje.. te same uczucia zatruwają mi umysł, życie, sny. Lepiej zapomnieć, czy dzielić się z tym? Lepiej dusić to w sobie, czy wręcz przeciwnie? Sama nie wiem..

Zobacz pełny wpis »