Powiem krótko. Ciasto jest pyszne, bardzo aromatyczne, wilgotne i delikatne, z dużą ilością cynamonu, dyni i orzechów. W smaku przypomina mi trochę piernik świąteczny, ale ja uwielbiam ten smak, no i do świąt nie mamy już daleko. Wspaniałe do kawki. Koniecznie wypróbujcie, nie będziecie żałować.
SKŁADNIKI
na tortownicę 26 cm
400 g startej dyni Hokkaido (ze skórką)
200 g cukru, u mnie pół na pół z brązowym
9 g cukru waniliowego
1 łyżeczka sody oczyszczonej
15 g pr. do pieczenia
300 g mąki pszennej
4 łyżeczki cynamonu
2 szczypty mielonych goździków
2 szczypty gałki muszkatołowej
(ja pominęłam te 2 ostatnie pozycje i dodałam 1/2 łyżeczki przypraw do pierników)
100 g posiekanych orzechów
(laskowych lub włoskich)
100 g mielonych migdałów
1 pomarańcza (zetrzyj skórkę i wyciśnij sok)
200 ml oleju rzepakowego lub słonecznikowego
4 jajka M
SPOSÓB WYKONANIA
Tortownicę wysmarować tłuszczem, posypać mąką lub wyłożyć papierem do pieczenia i rozgrzać piekarnik do temp 170 °.
Umytą dynię zetrzeć na tarce na średnich oczkach, nie za drobno nie za grubo.
W większej misce wymieszać wszystkie suche składniki, dodać połowę startej dyni i skórkę pomarańczową. W drugiej misce wymieszać sok z pomarańczy, olej, jajka i dodać do miski z suchymi składnikami, a na końcu pozostałą, startą dynię. Wszystko wymieszać za pomocą drewnianej łyżki, a następnie wyłóżyć w przygotowanej wcześniej tortownicy.
Piec ok. 60 min. Po upieczeniu wyłóżyć ciasto na kratkę do całkowitego wystudzenia.
Przed podaniem udekorować cukrem pudrem lub lukrem wymieszanym z kurkumą i udekorować mielonymi pestkami dyni.