Zranienie

Wpisy zawierające słowo kluczowe zranienie.


« najpopularniejsze słowa kluczowe

Pierwszy dzień Osobisty blog zranionego serca

Rozstania są trudne, jeżeli kogoś kochasz to kurewsko ciężkio z dnia na dzień jest zapomnieć o tej osobie. Codziennie myślisz co robi, czy zjadła śniadanie i czy dobrze się czuje. Możesz się domyślać, umierasz od środka, załamuje ci się głos i łzy płyną z oczu. Nie ma żadnego pierdolonego sposobu, żeby zmniejszyć ból straty. Niby rozstaliśmy się w spokoju, bez kłótni . Boli. Boli to, że więcej go nie przytulę, nie zrobię mu śniadania ani nie pocałuje przed trudnym dniu pracy. Nigdy. Płacze, krzyczę i rzucam rzeczami. Na marne. Nic mi nie pomaga

Zobacz cały wpis na blogu »
Siła, Walka Moje ZWYCZAJNE życie

Rozstalam sie po tylu latach, rozstalam sie bo w pewnym momencie mojego zycia przez czysty przypadek pojawila sie osoba ktora zmienila moj punkt widzenia na wiele spraw. Pisze ,, osoba,, bo tak naprawde to nie ma znaczenia czy to jest facet czy kobieta, cala ta sila jest wlasnie w tej osobie. Poznalam te osobe przez czysty przypadek, i to byl moj najwiekszy szczesliwy przypadek. Ta osoba jak nikt inny po prostu sie na mnie spojrzala po ktoryms razie i powiedziala do mnie, ze jak bede sie zle czuc albo bede samotna bede chciala sie z kims spotkac wygadac to po prostu mam przyjsc, ona zawsze bedzie czekac. I tez tak bylo, nie klamala - i to juz byl pierwszy krok do tego ze zaczelam na nowo ufac ludziom. Takie niby nic, a jednak. Pamietam przyszlam do tej osoby, a ona zrobila duze oczy na mnie tak jaby sie nie spodziewlaa ze przyjde, i tez tak bylo. Ja tez bylam zaskoczona ze tam do niej przyszlam bo nigdy nie chcialam pokazywac tego ze jestem slaba, nauczylam sie takiej postawy przez osobe z (...)

Zobacz cały wpis na blogu »
Moje ŻYCIE Moje ZWYCZAJNE życie

Teraz troche o tym calym moim ,, normalny,, zyciu. :) Moja przyjaciolka zawsze mi mowla ze zacznie pisac o mnie ksiazke bo dobrze na tym zarobi hahaha - i za to ja kocham bo pewnie tak by bylo. Moje zycie to jest dramata, komedia, telenowela ... kto jak chce to oceni, ale zawsze sie cos dzieje.  Zaczne od tego, ze kazdy z nas w koncu gdzies sie w jakims wieku zakochal, pierwsza milosc, motylki w brzuchu itp. Tez tak mialam, zeby nie bylo ... :) Wtedy myslalam, ze to milosc. Poznalam chlopaka w gimnazjum i myslalam ze to moja milosc - moze i to byla milosc, ale na etapie gimnazjum to chyba taka dziecinada byla. Pamietam, ze sie nie lubilismy, ale po jakims czasie wyszlo tak, ze jednak zaczelismy ze soba byc, i od poczatku tego zwiazku nam sie nie ukladalo, ale ze chyba lubilam adrenaline to jednak sie kurczowo trzymalam tego chlopaka. Po jakims czasie mysle ze to bylo bardziej przywiozanie, ktore tlumaczylam sobie miloscia, bylam zaslepiona tym cz (...)

Zobacz cały wpis na blogu »
Jak być szczęśliwym? Zagubiona 30

Każdy, komu ufamy, na kogo, jak nam się wydaje, możemy liczyć, kiedyś nas rozczaruje. Pozostawieni sami sobie ludzie kłamią, mają tajemnice, zmieniają się i znikają, niektórzy za inną maską lub osobowością, inni w gęstej porannej mgle nad klifem. Lauren Oliver   Hmmm...też chciałabym wiedzieć. Mój idealny świat który miałam poukładany w głowie po raz kolejny rozpada się na drobne kawałeczki. Właściwie to już dawno nie jest ten (...)

Zobacz cały wpis na blogu »
To nie miłość ... Live

Ona- najładniejsza dziewczyna w szkole. Bogata, miała wszystko. Przyjaciół, rodzinę. On- zwykły chłopak. Nie należa do bogatych. Nie miał nic, jedynie najlepszego przyjaciela- Roberta. Zaczęło się 1 września 2009r. kiedy zobaczyli się po raz pierwszy . Chodzili razem do klasy . Ona nie zwracała na niego najmniejszej uwagi- przecież TAKIE osoby są zbyt fajne, żeby zadawać się z takimi osobami jak on ... Zatem on, jak idiota robił sobie nadzieję, że może coś by było. Robert chciał, by ten w końcu przejrzał na oczy, ale ten go nie słuchał. Po trzech miesiącach szkoły, zadany był projekt z fizyki On nie miał z kim go zrobić a uczył się bardzo dobrze. Ona również, lecz oceny u niej nie stawały wysoko. Planowali zrobić go razem. On się cholernie cieszył, że będzie mógł ją oglądać. Umówieni byli na 15.30. Przyszedł na umówioną godzinę . Robili go przez 2.5 godziny , lecz to jeszcze nie był koniec . Zrobili przerwę . Powiedział jej, co do niej czuje . (...)

Zobacz cały wpis na blogu »