Wyjazd taka sama
Wyjezdzam w niedziele...sama....bez mojego meza...kolo Warszawy mala wioska...troche dziwnie sie czuje jeszcze sie na tyle nie rozstawalismy od slubu...bede tesknic...juz tesknie na sama mysl...ale juz obiecalam ze pojade i nie bardzo moge sie wycofac...zreszta chce jechac...szkoda tylko ze moj ukochany nie moze ze mna.Staramy sie o dzidziusia...drugi miesiac w niedziele powinnam sie dowiedziec czy tym razem sie udalo Zobacz cały wpis na blogu » |
W trosce o komfort korzystania z naszego serwisu chcemy dostarczać Ci coraz lepsze usługi. By móc to robić prosimy, abyś wyraził zgodę na dopasowanie treści marketingowych do Twoich zachowań w serwisie. Zgoda ta pozwoli nam częściowo finansować rozwój świadczonych usług.
Pamiętaj, że dbamy o Twoją prywatność. Nie zwiększamy zakresu naszych uprawnień bez Twojej zgody. Zadbamy również o bezpieczeństwo Twoich danych. Wyrażoną zgodę możesz cofnąć w każdej chwili.