Wołyń

Wpisy zawierające słowo kluczowe wołyń.


« najpopularniejsze słowa kluczowe

14 V 2023 krótkie Słowo Ducha Świętego o pewnej sprawie/ 16 V 2023 Orędzie św. Andrzeja Boboli do Polaków Orędzia Ducha Świętego i inne Słowa z Nieba na Czasy Ostatnie

  Było tak, zwłaszcza na pierwszym blogu, że gdy jakieś Orędzie było publikowane poza kolejnością, potem było też umieszczn chronologicznie. Tak i teraz Orędzie od św. Andrzeja Boboli, choć oczywiście powinno być i tak umieszczone w tym mijscu ze względu na sytuację blogu. C.P. Dodam, że jak i poprzednio nigdy nie daję czcionki różnej wielkości. Są wytłuszczenia, podkreślnia, ale te kiksy ze zmniejszoną, bez mojej intencji, czcionką zdarzały się i na bloggerze, jak i widać, zdrzają się tutaj.     (...)

Zobacz cały wpis na blogu »
Z.J. Rumel. Poeta, komendant Okręgu Wołyń BCh, ofiara UPA No hope, no fear. Nie ma nadziei, nie ma strachu

Muzyczne motto: „Bóg mnie natchnął poezją i świat lepszy widziałem, choć w ludziach był niepokój i problemy nabrzmiałe. Wierzyłem mocno w lepszą stronę ludzkiej natury. Za wiarę tę przyszło mi wkrótce cierpieć nieludzkie tortury” Dariusz Grzybkowski, „Spowiedź Zygmunta Rumla” (frag.) [Youtube.com/user/KlubGPostrow] Zygmunt Jan Rumel przyszedł na świat 22 lutego 1915 r. w rosyjskim Piotrogrodzie (Petersburgu). Był poetą i publicystą zanurzonym po uszy w polskiej tradycji romantycznej. Tworzył liryki trudne w odbiorze, naszpikowane środkami stylistycznymi i doszlifowane pod względem formy. W swojej wysoce zmetaforyzowanej, melodyjnej poezji sławił Kresy Wschodnie RP jako obszar wielokulturowy i urzekający krajobrazowo. Skąd się tam wziął? Dlaczego właściwie zaczął układać wiersze? O (...)

Zobacz cały wpis na blogu »
Miasto 39. Narodziny i obrona Starachowic-Wierzbnika No hope, no fear. Nie ma nadziei, nie ma strachu

Miasto patchworkowe Starachowice, leżące w połowie drogi między Radomiem a Kielcami, są dzisiaj trzecim pod względem wielkości miastem w województwie świętokrzyskim. Jednakże historia tego, co dziś rozumiemy pod pojęciem Starachowic, jest stosunkowo krótka. Aby się o tym przekonać, wystarczy zajrzeć do książki “Starachowicki Wrzesień 1939” Adama Brzezińskiego (udostępnionej w kilkunastu kawałkach na stronie internetowej UM Starachowice). Autor podaje, że miasto, o którym rozmawiamy, powstało 1 kwietnia 1939 roku. Geneza miejscowości jest dość prosta: władze II Rzeczypospolitej podjęły decyzję o połączeniu w jedną całość osady fabrycznej Starachowice (tzw. Starachowic Fabrycznych), wsi Starachowice Górne (tzw. Starachowic Górniczych) oraz miasteczka Wierzbnik (istniejącego od XVII wieku i mającego charakter sztetla, gdyż znaczną część jego ludności stanowili Żydzi. Według polskojęzycznej Wikipedii, w 1935 (...)

Zobacz cały wpis na blogu »