smak prawdy Fanaberka bloguje
Walusiowa dożyła pięknego wieku, a kiedy umarła - w śródleśnej kolonii nie było już drugiej zamieszkałej chałupy i nikogo, kto mógłby ją wyprowadzić pod kapliczkę na rozstaje. Podobno za trumną szedł tylko ksiądz i syn - Starszy Walusiów, więc nie było też nikogo, kto mógłby się dziwić i pomstować, że wyrodny Młodszy nawet na pogrzeb nie przyjechał ze Śląska, skąd przysłał tylko jeden krótki list, w którym zawiadamiał, że nigdy nie powróci.Szybka jest wybita i strzępy firanki falują łagodnie na wietrze, jakby je unosił od środka czyjś oddech albo dłoń. Wiem, że mogłabym bezkarnie ominąć kapliczkę, obejść studnię i zajrzeć przez okno do chałupy - Walusiowa umarła, Młodszy Walusiów nigdy nie powróci, a Starszy gnije w kryminale. I chociaż jest jedynym żyjącym mieszkańcem tego miejsca - to jego obecność wyczuwam i boję się, jakbym miała spotkać ducha. Wyobrażam sobie jak siedzi skurczony, w żałobnym stroju, w pustej izbie, kt& (...) Zobacz cały wpis na blogu » |
W trosce o komfort korzystania z naszego serwisu chcemy dostarczać Ci coraz lepsze usługi. By móc to robić prosimy, abyś wyraził zgodę na dopasowanie treści marketingowych do Twoich zachowań w serwisie. Zgoda ta pozwoli nam częściowo finansować rozwój świadczonych usług.
Pamiętaj, że dbamy o Twoją prywatność. Nie zwiększamy zakresu naszych uprawnień bez Twojej zgody. Zadbamy również o bezpieczeństwo Twoich danych. Wyrażoną zgodę możesz cofnąć w każdej chwili.