Umieranie

Wpisy zawierające słowo kluczowe umieranie.


« najpopularniejsze słowa kluczowe

Ja Cię kocham a Ty śpij.. Zostawili we mnie swój ślad.

Ja Cię kocham aTy śpij... Długo nie pisałam. Z wielu powodów, z natłoku pracy, braku weny no i chyba braku motywacji czy też mobilizacji. Choć przecież w tym czasie towarzyszyłam wielu pacjentom, obserwowałam wiele relacji, więzi. I wiele z nich zapadło mi w pamięć. Niejednokrotnie pomyślałam też, że muszę opisać jakieś doświadczenie czy spotkanie. I na tym się kończyło. Miesiąc temu pożegnałam panią Halinę. Obserwując jej ostatnie dni byłam mocno poruszona i po jej śmierci w rozmowie z jej synem Piotrem zapytałam, czy mogę o niej, a właściwie o nich napisać parę słów w swoim blogu. Zgodził się oczywiście po czym dodał: „Ale ten blog nie żyje, dawno nie było żadnego wpisu”. Zawstydził mnie, i zmobilizował. Serdecznie dziękuję Panie Piotrze.Pani Halina mieszkała sama i w chwili, gdy ją p (...)

Zobacz cały wpis na blogu »
"Będę się wami opiekować" czyli Hiobowe życie Elżbiety Zostawili we mnie swój ślad.

              Pani Elżbieta znalazła się u nas z powodu świeżo rozpoznanej i piorunująco szybko postępującej choroby Creutzfeldta- Jakoba zwanej potocznie chorobą szalonych krów. Miała tzw. idiopatyczną postać tej choroby, bo nie jadała wołowiny i nie znano przyczyn zakażenia.  Ta postać choroby rozwija się nagle, szybko i nieoczekiwanie przyspiesza.    Przyszła do nas na własnych nogach i jeszcze trochę mówiła a po tygodniu leżała już w łóżku, m (...)

Zobacz cały wpis na blogu »
Dlaczego piszę ten blog? Zostawili we mnie swój ślad.

Mam na imię Ewa. Jestem 47-letnią lekarką. Pracowałam przez ponad 20 lat na Oddziale Medycyny Paliatywnej, obecnie pracuję w Hospicjum Domowym i Stacjonarnym  i mam przywilej zajmować się chorymi na nowotwór w ostatniej fazie jego rozwoju oraz umierającymi.  Zaczęłam to robić już jako wolontariusz od 5 roku studiów medycznych i można powiedzieć, pokochałam tę pracę. Zrobiłam specjalizację z medycyny paliatywnej, ale ciągle uczę się czegoś nowego, także od moich pacjentów.  Wiele razy słyszałam, że to ciężka i niewdzięczna dziedzina medycyny.  Pozwolę się z tym nie zgodzić. W dobie medycyny pełnej procedur, nowoczesnych n (...)

Zobacz cały wpis na blogu »