Troska

Wpisy zawierające słowo kluczowe troska.


« najpopularniejsze słowa kluczowe

Miłość CZŁOWIEK vs RZECZYWISTOŚĆ

,,1 Gdybym mówił językami ludzi i aniołówa miłości bym nie miał, (...)

Zobacz cały wpis na blogu »
Bycie młoda mamą. Jak jest być młodą mama.

Coś o mnie. Jestem młodą mamą wspaniałego dziesiecio miesiecznego łobuza. Zaszłam w ciążę w wieku osiemnastu lat, mimo młodego wieku dobrze odnajduje się w roli matki. Zdaje sobie sprawę ze jeszcze wiele przede mną ale każdego dnia uczymy siebie nawzjame.  Chciałam poruszyć tematy które leżą mi na sercu juz dość długo. Bycie młodą mama jest czymś wyjątkowym a zarazem cholernie trudnym, dziennie podejmujemy mnóstwo trudnych decyzji...  Czy postępuje dobrze?  Czy jestem dobra matka?  Tak!  Postepujesz dobrze!  Jesteś świetna matka!  Ale dlaczego?!  Bo dziennie robię to czego niektórzy nie m (...)

Zobacz cały wpis na blogu »
Troska o najbliższych Ubezpieczenia Karkoszka

BLISCY...   Troska o najbliższych to nie tylko to co robimy dla nich teraz. Troska o najbliższych to również to co zostawimy dla nich po sobie. Tak... To zdecydowanie prawda. Codziennie troszczymy się o swoich bliskich- rodzinę, przyjaciół. Pomagamy im rozwiązywać problemy, wspieramy w trudnych chwilach. Kiedy mają ważny egzamin, rozmowę kwalifaikacyjną do wymarzonej pracy, wiyztę u lekarza-myślimy o nich. Wspieramy duchem, chcemy by wszystko poszło po ich myśli. Kiedy są chorzy, kupujemy im lekarstwa, gotujemy, sprzątamy. Myślę, że wszystko (...)

Zobacz cały wpis na blogu »
Początek przemyślenia i refleksje młodej matki

Ponad cztery miesiące temu zaczeła się moja przygoda z najważniejszą rolą w życiu, rolą matki. Na początku przerażenie, stres przy wykonywaniu prostych czynności jak np. przebieranie czy kąpiel maleństwa. Ale poczucie bycia matką daje olbrzymia siłę i dziś wszysko wykonuje sie rutynowo. Także kobitki bez stresu wszystko przychodzi samo nie potrzeba żadnych szkół, potrzeba tylko ogromne morze miłości. 

Zobacz cały wpis na blogu »
Pijana szczęściem Wędrówka przez życie...

Przez jakiś czas byłam odcięta od internetu… Cholerna neostrada, z dnia na dzień, bez żadnej konkretnej przyczyny po prostu przestała działać. A wielcy fachowcy kazali na siebie trochę poczekać.   Z siedmiu książek mojej dziewiętnastowiecznej pisarki zostały mi do przeczytania już tylko dwie. Całe szczęście, bo zaczynam mieć tego dosyć. Przepisuję teraz znacznie obszerniejsze fragmenty, niż na początku… A i tak mogę tylko przypuszczać, co mi się przyda przy pisaniu tej pracy magisterskiej. Póki co znam tylko jej temat i nie mam pojęcia, jaki kształt to wszystko przybierze.   Ostatnio coraz częściej się zdarza, że (...)

Zobacz cały wpis na blogu »