SILENT HILL SYSTEM NA KRAWĘDZI CHAOSU
Wszystko zaczęło się parę dni temu. Zaczęło się od tego, że dostałem list od żony. Napisany odręcznie, z całą pewnością przez nią. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt, że moja żona nie żyje. Silent Hill, małe miasteczko na południu. Tam miałem ją spotkać. (...) Zobacz cały wpis na blogu » |
W trosce o komfort korzystania z naszego serwisu chcemy dostarczać Ci coraz lepsze usługi. By móc to robić prosimy, abyś wyraził zgodę na dopasowanie treści marketingowych do Twoich zachowań w serwisie. Zgoda ta pozwoli nam częściowo finansować rozwój świadczonych usług.
Pamiętaj, że dbamy o Twoją prywatność. Nie zwiększamy zakresu naszych uprawnień bez Twojej zgody. Zadbamy również o bezpieczeństwo Twoich danych. Wyrażoną zgodę możesz cofnąć w każdej chwili.