Rozdział

Wpisy zawierające słowo kluczowe rozdział.


« najpopularniejsze słowa kluczowe

29.12.2019 - Oklepany temat, czyli "Nowy JA, nowy rok." W ogniu przeznaczenia, czyli upadłem by powstać z popiołu...

Czas start, witaj świecie... Żegnajcie moje stare nawyki.    No więc, wstęp już mam.  Teraz pora się trochę rozwinąć więc lecim... Rok 2019, a raczej jego końcówka to dobry czas by ustalić sobie noworoczne postanowienia na rok 2020 i kurczowo sie ich trzymać. (przez pierwszy tydzień). Do samego zakończenia roku 2019 byłem lekko duchem z odrobiną egoizmu co odbiło się na moim związku partnerskim dosyć mocno, a jakby tego było mało przy okazji dostałem rykoszetem w mój spokój... coś a'la napierdalanie piłką po ścianach aż niefortunnie przypierdoli nam w pysk :).   Tym razem rok 2020 będzie moim rokiem w którym uszczypne szczęście by nie myślało czasem, że nie należy do mnie.   Z fartem i wytrwałością!  Stysiak M.  (...)

Zobacz cały wpis na blogu »
Światłocień Światłocień

Rozdział 12 Zamrugałam szybko powiekami, odganiając spod nich zamazane obrazy nacechowane ogromną dawką emocji, od których starałam się odciąć. Wypuściłam powoli powietrze przez usta. Szkło zajęczało w moich palcach, które zaciskałam kurczowo na delikatnym pękatym kielichu. Rozluźniłam powoli chwyt, odstawiając kieliszek na stolik. Nie patrząc w stronę Luśki, spytałam: - Jak to? (...)

Zobacz cały wpis na blogu »
Światłocień Światłocień

  Rozdział 2 Wirowało mi w głowie. Zamrugałam szybko powiekami, próbując zrozumieć, co się dzieje. Miałam wrażenie, że się duszę. Serce waliło mi w piersi, jakbym dopiero co przebiegła maraton. Pot zlepiał włosy na skroniach, koszulka kleiła się do ciała. Siedziałam na sedesie. W nos wwiercał się słodki zapach kadzidła. Niewielka lampka nad lustrem koło umywalki dawała ż&oa (...)

Zobacz cały wpis na blogu »
Rozdział III Zawartość przeniesiono na bardziej funkcjonalną stronę www.arathan.tnb.pl

Był to dosyć duży teren otoczony niska balustradą ułożoną bardzo chaotycznie. Wejście do obozu było dość duże i przekroczywszy je tłum ujrzał wielki obóz uchodźców. Wszędzie roiło się od różnych istot. Byli tu ludzie, Krasnoludy, Elfy Nocne, Szlachetne, Leśne, Słoneczne i wiele innych. Przybyli tu z okolicznych wiosek stojących na przeszkodzie czarnym legionom. W całym obozie porozstawiane były namioty różnej wielkości i różnych kolorów. Między namiotami porozstawiane były kubły z wodą i kosze z chlebem, aby każdy mógł się najeść. Największą uwagę zwracał na siebie namiot medyka, który wywyższał się ponad inne. W całym obozie dało się słyszę rozmowy, śmiechu, Krzyki. Słychać było dźwięk ciężkiego młota uderzającego o ciężkie kowadło i chichot bawiąc (...)

Zobacz cały wpis na blogu »
Rozdział II Zawartość przeniesiono na bardziej funkcjonalną stronę www.arathan.tnb.pl

Rithior powoli otworzył oczy. Bardzo ciężko mu było podnieść się. Po chwili jednak dał radę. Spostrzegł, że jest w karczmie. W przybytku panował straszny bałagan. Krzesła i stoły były po przewracane. A na podłodze leżało mnóstwo zbitych kufli. Obok na stoliku spał Elveron. Rithior powoli wstał. Doszedł do okna i ujrzał spadające z nieba krople popychane silnym świszczącym wiatrem. – Co tu się działo – Powiedział sam do siebie poczym, doskoczył do śpiącego chłopaka (...)

Zobacz cały wpis na blogu »
Rozdział I Zawartość przeniesiono na bardziej funkcjonalną stronę www.arathan.tnb.pl

  Była ciemna noc. Na pięknym niebie widniało tysiące gwiazd. Cichy chłodny wiatr przedzierał się uliczkami wioski lekko świszcząc. Uderzona mdłym blaskiem księżyca mieścina, zdawała się być otulona snem. Nie wszyscy jednak spali. Między niewielkimi domkami ktoś się przechadzał, zagłuszając spokojną ciszę nocy. Był to młody elf, co od razu można było rozpoznać po uszach. Jego długie jasne włosy sięgały mu do połowy pleców. Cerę miał delikatną i rysy twarzy bardzo młodzieńcze. Ubrany był jasną koszule roboczą i spodnie za kostki bardzo przetarte i zniszc (...)

Zobacz cały wpis na blogu »