|
PODSUMOWANIE 2023r. i POSTANOWIENIA NOWOROCZNE 2024r Recenzje przeczytanych książek
PODSUMOWANIE 2022 roku Myliłam się myśląc, że rok 2022 był ciężki... Rok 2023 przeorał mnie całkowicie... Planowaliśmy budowę domu - i od początku pod górkę... Najpierw architekt, niby projekt gotowy, ale zawsze coś i nas przedłużał, a potem dostaliśmy odmowę ze starostwa, bo "nieoficjalnie" dowiedzieliśmy się, że na naszych ziemiach gmina sobie planowała postawić fotowoltaikę i za bezcen wykupić nasze działki... Po ogromnej awanturze i postraszeniu prokuraturą plan zagospodarowania został zmieniony, a my "cudownie" uzyskaliśmy zgodę na budowę... Niestety... dopiero w listopadzie... Przez te całe zawirowania budowę rozpoczęliśmy pod koniec listopada (wiadomo murarz też miał terminy) i przez mróz i zimę utknęliśmy na fundamentach...i to jeszcze nie skończonych... Ale plusem jest to, że w ogóle coś ruszyło ;) (...) Zobacz cały wpis na blogu » |
|
Postanowienia noworoczne ⚪️ Pracuj z radością!
02.01.2019 Wchodzisz na wagę w grudniu, patrzysz i… pokazuje się liczba o kilka kilogramów większa niż w styczniu tego roku. (...) Zobacz cały wpis na blogu » |
|
Przeszkody Opowiadanie fantastyczne
Przeszkody Realizacja moich postanowień- rozpoczęła się. Zamknięte we mnie pragnienie zmiany życia- wybucha nagle, jak lawa wyrzucona z głębi krateru wulkanu.Rozpoczęłam poszukiwania sposobu zorganizowania sobie życia- bez moich bliskich, w kręgu, gdzie się poruszam. Wiem, że potrzebuję dużej wytrwałości i pozytywnego myślenia,aby przetrwać. Przeszkodą nie przewidzianą- stała się następna choroba i konieczność przeprowadzenia operacji.Przetrwałam , najgorsze i powoli wracam do zdrowia. Jest to zdrowie kruche- jednak za wszelką cenę chcę nadal trwać ! Cenę życia poznałam w dotychczasowym istnieniu. Aktualna sytuacja życiowa spowodowała, że stałam się obojętna i zamknięta w swojej skorupie. Czekam, na pełne wyzdrowienie. /29.06.95 / Eleonora zak (...) Zobacz cały wpis na blogu » |
|
Pierwszy wpis, podsumowanie Czemu idealnie nie jest, a mogło by być, co jest jednak dobre?
Największym nie-idealizmem na którym chcę się tu skupić, to tak naprawdę moja systematyka. Nie potrafię robić czegoś systematycznie, więc mam przez to problem, a moje postanowienia się sypią. Rzeczą od której zacznę, jest to, że postanowiłam sobie pewne wymagania, które zacznę realizować. Po pierwsze ćwiczyć. Seria brzuszków 3x10 Seria przysiadów 3x10 Joga 15minut Na początku powinno wystarczyć, jeśli zmobilizuję się do tego powiedzmy przez tydzień, to dorzucę pewnie kolejną 10 i 5-10 minut, albo nowe ćwiczenie. Być może bieg, albo jazda rowerem. Zawsze chciałam zająć się parkourem, mimo że to czas najwyższy, bo młodsza nie będę, muszę jeszcze sporo poćwiczyć nim się tym zajmę. (...) Zobacz cały wpis na blogu » |
