Przypadek

Wpisy zawierające słowo kluczowe przypadek.


« najpopularniejsze słowa kluczowe

Skąd Gazelle w moim życiu. Gazelle to życie

Siemanko mordeczki 👋🏻 Mam na imię Patryk, skończone 24 lata i obecnie mieszkam w Holandii, gdzie praca do której pojechałem okazała się najlepszą decyzją w życiu.   Niespełna rok temu, szukając pracy na wiosnę za granicą, czwartek 14 maja nie zanosił się na inny od poprzednich dni. Kiedy chwilę po południu zadzwonił do mnie nieznajomy numer, po odebraniu usłyszałem głos kobiety. Jak się okazało Pani jest z agencji pracy i chciałaby przedstawić mi ofertę. Następnie opowiedziała mi o szczegółach oferowanej pracy która jak się okazało, jest na terenie Holandii i polegać ma na montażu rowerów w zakładzie marki "Gazelle". Agencja zapewnia zakwaterowanie, transport do p (...)

Zobacz cały wpis na blogu »
Bez granic! Sens życia wobec przeciwności losu

Mówiono o nim "Człowiek, od którego odwrócił się Bóg"      Zasadniczo niczego nam nie brakuje. Żyjemy wręcz by sobie dogadzać. Ścigamy się jedynie w konkursach piękności, bogactwa, zręczności, siły, wiedzy....a gdyby tak  pewnego dnia wszystko straciło sens????   Wędrówki w poszukiwaniu naszej "Atlantydy" tzn sensu życia w oblicz (...)

Zobacz cały wpis na blogu »
Nie ma głupich pytań...? Sens życia wobec przeciwności losu

Chwila zastanowienia, intymnej refleksji w kwestii bytu i jego wartości   Nie ma pytań określanych kolokwialnie jako głupie. Ale jak wiadomo, nie na każde znajduje się właściwa odpowiedź. (...)

Zobacz cały wpis na blogu »
Na streeta czas Manufaktura "Szkiełko i Oko"

W fotografii ulicznej najbardziej lubię nieprzewidywalność. Tutaj nie da się nic zaplanować, trzeba iść na źywioł. To znaczy niby można wybrać miejsce, ustawić kadr i... czekać aż ludzie ustawią się tak by dopełnić obrazek. A oni akurat tego dnia będą mieli całkiem inne plany. To tak jakby w teatrze reżyser spektaklu przygotował całą scenografię, rekwizyty i światła a potem czekał by aktorzy, którzy nie dostali swoich ról, spontanicznie zagrali doskonałe przedstawienie. Niby niemożliwe a jednak czasem się udaje i wychodzą zdjęcia - perełki. Może i mnie się kiedyś uda?

Zobacz cały wpis na blogu »
Surrealistycznie... Manufaktura "Szkiełko i Oko"

Życie jest, cholera, surrealistyczne jak niemieckie kino z początku ubiegłego wieku. Nie wyglupiam się, serio piszę. No bo jak wytłumaczyć to zjawisko: patrzy człowiek w wizjer aparatu żeby dobrze wykadrować wieżę wyciągową szybu “Prezydent” gdy słyszy z tyłu zachrypnięty tenor - Kierowniku... Poratowałby kierownik złotóweczką? Całe kadrowanie w piz... W diabły ale spust migawki wciśniety. I dopiero w domu, przed kompem, okazuje się, że akurat to zdjęcie jest najlepsze z całej serii. Wieża co prawda ma uciętą górę ale za to pojawiła się kobieta w żółtej kurtce, której w ogóle nie zauważyłem i ciężarówka, ktorej - mógłbym przysiąc - tam bie było! No i zrobił się z tego przypadku całkiem ładny obrazek.  Może tak trzeba dz (...)

Zobacz cały wpis na blogu »
Przypadek

Ostatnio pewna osoba powiedziała mi, że ludzie na Naszej drodze nie pojawiają się przypadkowo. I ja różowy słoń w zupełności się z nią zgadzam. Czasem jeśli człowiek dobrze się przyjży to widzi pewien "zbieg okoliczności" ;-) Człowiek myśli, że jeśli spotyka takich ludzi którzy idealnie wpasowują się w jego "życiowy przystanek" to znaczy, że jego życie toczy się tym właściwym torem i odbiera to jako znaki. Czasem dopiero po jakimś czasie rozumiemy dlaczego.... Myślę, że to, że niektóre słowa zapamiętujemy na długie lata też ma ogromne znaczenie.... przekonałam się o tym nie raz! A Wy? Co myślicie o swoich życiowych przypadkach?

Zobacz cały wpis na blogu »
Zbiegi okoliczności myśli przelane na bloga

Nowy Rok - niby zwyczajna zmiana daty, kolejny dzień a jednak wokół tak jakoś świeżo i pełno nadzieji na to, że może jednak coś z tego będzie.  Wracając z sylwestrowego balu zostalimsy zapytani czy zabierzemy ze sobą jedną osobę do Warszawy. Szczerze mówiąc byłam sceptycznie nastawiona do tego pomysłu, zwłaszcza, że w 5 osób + jedna nieznajoma nie wróży swobodnej podróży, ale decyzdję pozostawiłam właścicielom samochodu i dobrze. Pasażerkę zabraliśmy. 2 minuty po jej wejściu do samochodu wiedziałam, że nie będzie łatwo. Usadowiła sie po mojej prawej stronie i otworzyła usta, które już do samej Warszawy nie zamknęły się na dłużej niż 5 minut..  Wyobraźcie sobie mnie, osobę nieśmiałą, skrytą i powściągliwą, zwałszcza wobec nowych osób a zwłaszcza starszych w potoku słów pasażerki, która znacząco wbija wzrok właśnie na mnie, jako towarzysza rozmowy. Dramat. Po 10 minutach myślałam, że ją uduszę, zwłaszcza po niep (...)

Zobacz cały wpis na blogu »
Przypadkowa miłość Przesyłka Kurierska

Najlepsze, że nie miałem zapasu, telefon się rozładował, a w pobliżu nie było żadnego domu. Przeszedłem jakieś 3 km, aby znaleźć jakąś cywilizację. Zobaczyłem dziewczynę, która pożyczyła mi swój telefon. Zadzwoniłem po pomoc. Miała przyjechać za dwie godziny. Zaprosiłem więc tą miłą dziewczynę na kawę. Spędziłem z nią miło czas. Super się gadało. Samochód został odholowany, a ja wróciłem do domu. Oczywiście nie zapomniałem o tamtej dziewczynie. Kilka dni później pojechałem w to samo miejsce, aby znów ją zobaczyć. Miałem szczęście. Ucieszyła się na mój widok. Ona również nie chciała kończyć tej znajomości. I tak jeździłem, jeździłem i swoje wyjeździłem. W końcu została moją dziewczyną. Jestem najszczęśliwszym człowiekiem na ziemi. A moja dziewczyna, jest wspaniała, czasami tylko w żartach jest zazdrosna, ze poprzez swoją pracę mogę poznać inna kobietę. (...)

Zobacz cały wpis na blogu »