Przygotowanie

Wpisy zawierające słowo kluczowe przygotowanie.


« najpopularniejsze słowa kluczowe

Ostatni trening miesiąca Haken W Obłokach Trzeźwości

Ostatni trening miesiąca   Ostatni trening w tym miesiącu już za mną. Luty kończę trochę dłuższym biegiem.       Międzyczasy   (...)

Zobacz cały wpis na blogu »
Przygotowania do realizacji wyzwania - 74 km Non Stop 25.06.2021 Piotr maszeruje

Przygotowania do realizacji Wyzwania rozpocząłem w listopadzie 2020 W okresie przygotowań postanowiłem przejść w różnych warunkach 1000 km. Rejestr dystansów: Listopad 2020 - 46 km + Tatry 28 km Grudzień        - 77 km Styczeń 2021 - 115 km Luty              - 230 km Marzec          - 124 km + Beskid Sądecki 46 km Kwiecień        - 178 km Maj                - 116 km + Karkonosze  36 km Czerwiec         - 59 km Rudawy Janowickie Łącznie w okresie przygotowań przeszedłem około 1055 km w różnych warunkach terenowych i pogodowych. Część górskich tras pokonałem biegiem... Rejestr poszczególnych dystans (...)

Zobacz cały wpis na blogu »
Kolonoskopia – czyli scenografia z filmu Obcy Dawacz Uśmiechu Kamila Horczak

    W poprzednim poście przeczytałeś co to jest Gastroskopia teraz czas na Kolonoskopie. Kupa nie jest już dla nas tematem tabu, wiec i badanie koloskopowe też nie powinno powodować u ciebie dyskomfortu w trakcie rozmowy.       Kolonoskopia jest również badaniem obrazowym, polega na wprowadzeniu gumowej rurki przez odbyt i obejrzeniu co się kryje w środku, na ekranie monitora mamy podgląd (wygląda to jak scenografia z filmu o obcym).       PO CO BADAMY??     (...)

Zobacz cały wpis na blogu »
Dzień pierwszy - przygotowanie Mam nadzieję, że schudnę

Witajcie! Jest to pierwszy mój wpis. Blog będę prowadzić w formie pamiętnika, myślę, że raz na tydzień dodam notatkę z moją tygodniową dietą. Zobaczymy czy uda mi się zejść do celu 65kg. Na ten moment przy 167 cm wzrostu, wieku 22 lat ważę 87,5 kg. O wiele za dużo. Już podchodziłam do różnych diet, również chodziłam do dietetyków. Niestety pieniądze jakie musiałam wrzucać w ten "interes" były na tyle przytłaczające, że nie dawałam rady. Mimo efektów szybko wracałam do mojej wagi startowej, a nawet tyłam jeszcze bardziej.  Z rozpoczęciem nowego roku (tak - nowy rok, nowa ja) postaram się przypilnować siebie, a ten blog ma być moją motywacją do działania, moim pamiętnikiem, gdzie będę mogła wylać smutki żołądkowe. Nie chcę korzystać już z rad ekspertów, sama wiem co dla mnie dobre i sama wiem jak o siebie dbać. Teraz tylko słowa trzeba zamienić w czyny.  Dzisiejszy dzień przygoto (...)

Zobacz cały wpis na blogu »