Z cyklu: Lato na wsi. Przyducha. Fanaberka bloguje
Chłodna noc niesie fetor zatrutego Liwca. Za barierką balkonu, klonem, mokrą szosą, za uprzątniętą łąką - płynie czarna rzeka. Pękate ciała płotek kołyszą się w pianie. W oleistej kąpieli, pod pełnym księżycem, ich wzdęte brzuchy są srebrne. Wiem o tym. Zobacz cały wpis na blogu » |
W trosce o komfort korzystania z naszego serwisu chcemy dostarczać Ci coraz lepsze usługi. By móc to robić prosimy, abyś wyraził zgodę na dopasowanie treści marketingowych do Twoich zachowań w serwisie. Zgoda ta pozwoli nam częściowo finansować rozwój świadczonych usług.
Pamiętaj, że dbamy o Twoją prywatność. Nie zwiększamy zakresu naszych uprawnień bez Twojej zgody. Zadbamy również o bezpieczeństwo Twoich danych. Wyrażoną zgodę możesz cofnąć w każdej chwili.