Wpisy zawierające słowo kluczowe przedświt ale ciemny.
Nic o czymś Spinka. Praktyka depresji
Tak długo mnie tutaj nie było. Ale czy przedtem byłem i czy jest z tym związany jakiś brak? Nie wiadomo, ale nie sądzę. Słowa są przewrotne, bo z jednej strony mogą dać czemuś wyraz, z drugiej jednak często nie przychodzą łatwo, stają się wyciśniętym produktem wystawionym na sprzedaż, a nie znaczeniem samym w sobie, które może dla kogoś stać się czymś istotnym lub obejść bez pozostawienia choćby śladu. Nie było mnie, bo nie wiem, czy jestem. Już nie chodzi nawet o pytanie, kim, ale czy w ogóle. Czy ten zbiór zapętlonych emocji, bólu, przerażenia, braku perspektyw, niewiary w szczęście i radość, czy to jest ktoś lub coś, czy tylko chmura drgającej i rozlewającej się energii. Ściekającej raczej, niż rozlewającej, bo to drugie zakłada potencjalność objęcia sobą czegoś, podczas gdy w tym przypadku nic takiego nie wchodzi w grę. Co n (...) Zobacz cały wpis na blogu » |
W trosce o komfort korzystania z naszego serwisu chcemy dostarczać Ci coraz lepsze usługi. By móc to robić prosimy, abyś wyraził zgodę na dopasowanie treści marketingowych do Twoich zachowań w serwisie. Zgoda ta pozwoli nam częściowo finansować rozwój świadczonych usług.
Pamiętaj, że dbamy o Twoją prywatność. Nie zwiększamy zakresu naszych uprawnień bez Twojej zgody. Zadbamy również o bezpieczeństwo Twoich danych. Wyrażoną zgodę możesz cofnąć w każdej chwili.