Bez niespodzianek Okruchy dnia, strzępy nocy
Jak można się było spodziewać-dałam ciała. A właściwie-dam. Andrzejowi powiedziałam prawdę o nas. I się obraził. Przecież nie wyjawiłam mu miłosiernie swoich myśli, tylko opisałam naszą sytuację. Ale i to go przerosło. Ponoć "dusza go boli".Wątpię. Najpierw trzeba ją mieć. I tak przepadła moja nadzieja na dostatnie życie. I nie wiem, czemu mi nie żal :) Ciała dam w sobotę. Oczywiście, gdy tylko odezwał się Wojtek, wszystkie moje rozpacze, niepokoje i złość wydały mi się jakieś głupie i egoistyczne. Był z żoną, pr (...) Zobacz cały wpis na blogu » |
W trosce o komfort korzystania z naszego serwisu chcemy dostarczać Ci coraz lepsze usługi. By móc to robić prosimy, abyś wyraził zgodę na dopasowanie treści marketingowych do Twoich zachowań w serwisie. Zgoda ta pozwoli nam częściowo finansować rozwój świadczonych usług.
Pamiętaj, że dbamy o Twoją prywatność. Nie zwiększamy zakresu naszych uprawnień bez Twojej zgody. Zadbamy również o bezpieczeństwo Twoich danych. Wyrażoną zgodę możesz cofnąć w każdej chwili.