Lechu szuka pracy., a Prezio? Myślący po swojemu
No i po raz kolejny były prezydent Lech Wałęsa pokazał jaki z niego bufon. Stoczył się, dosięgnął moralnego dna i po nim pełza. Jak tego dokonał? Ano pozostawiono go samemu sobie. Bez Kapciowego Wachowskiego i innych pomagierów Lechu pogrążył się sam. - Ale o co chodzi? - zapytacie. Jako wyjaśnienie, kilka cytatów: "...To, że Wałęsa szuka pracy potwierdził w rozmowie z polsatnews.pl Marek Kaczmar, współpracownik byłego prezydenta. Były prezydent reklamował się wtedy jako "doświadczony przywódca i świetny mówca...". i dalej "...poprowadzi spotkania i szkolenia z leadership, przyjmie zaproszenia na spotkania motywacyjne w firmach, ale też w rodzinach, możliwe dodatkowe usługi promocyjne, wspólne zdjęcia, autografy" – można było przeczytać w ogłoszeniu. 20 tys. zł za spotkanie z byłym prezydentem..." I teraz najlepsze "...W ogłoszeniu były prezydent podał swoje oczekiwania finansowe. 1-2 godzinne spotkanie z byłym przywódcą "Solidarności" to koszt minimum (...) Zobacz cały wpis na blogu » |
W trosce o komfort korzystania z naszego serwisu chcemy dostarczać Ci coraz lepsze usługi. By móc to robić prosimy, abyś wyraził zgodę na dopasowanie treści marketingowych do Twoich zachowań w serwisie. Zgoda ta pozwoli nam częściowo finansować rozwój świadczonych usług.
Pamiętaj, że dbamy o Twoją prywatność. Nie zwiększamy zakresu naszych uprawnień bez Twojej zgody. Zadbamy również o bezpieczeństwo Twoich danych. Wyrażoną zgodę możesz cofnąć w każdej chwili.