poprawiny nowy
Słabo spałem bo niewygodnie na krzesłach i latają muchy. Obudziłem się ok. 7:00. Wstałem ok. 8:00 bo i Jadzia wstała. Zjedliśmy śniadanie. Iwona wstała ok. 9:00. Siedzimy jeszcze trochę w kuchni bo reszta przychodzi na 12:00. Zadzwoniłem do Agnieszki, że jutro nie przyjdę do pracy (urlop na żądanie). Wolę nie ryzykować bo nie wiem, o której skończymy. Gościu zaatakował mnie i wykosił całe wojsko. Kończę grę bo nie mam teraz szans-będzie mnie najeżdżał ciągle więc nie ma sensu. Nie mam czasu ciągle zaglądać na konto więc... Przynajmniej mu pokasuję spichlerz żeby nie miał łupów. Zaczęliśmy sprzątać i nakrywać stoły. Jak reszta przyszał już sporo było zrobione. Zmęczeni jesteśmy, ale dajemy radę. Dziś dogaduje mi 2gi kucharz, ale nie zwracam na to uwagi - nie będę się stresował głupkami. Goście przyszli na 17:00. Prawie wszyscy. Znowu się fajnie bawią. Zaczęli wychodzić po kilka osób ok. 23:00. Sprzątaliśmy na bieżąco. Kucharze pojechali wczesniej jak (...) Zobacz cały wpis na blogu » |
W trosce o komfort korzystania z naszego serwisu chcemy dostarczać Ci coraz lepsze usługi. By móc to robić prosimy, abyś wyraził zgodę na dopasowanie treści marketingowych do Twoich zachowań w serwisie. Zgoda ta pozwoli nam częściowo finansować rozwój świadczonych usług.
Pamiętaj, że dbamy o Twoją prywatność. Nie zwiększamy zakresu naszych uprawnień bez Twojej zgody. Zadbamy również o bezpieczeństwo Twoich danych. Wyrażoną zgodę możesz cofnąć w każdej chwili.