My Art My Art
Ojcze Święty - polecając Bogu swoich braci i siostry zostawiłeś nas jednak samym sobie i jak na egzaminie dojrzałości dziś pytasz: A teraz - moi mili - pokażcie, coście z lekcji zapamiętali? Choć tak bardzo starałeś się wszystko dokładnie wytłumaczyć i tym wielkim i tym małym, choć tak wiele podróżowałeś, by odwiedzić tych, którzy czekają i tych, którzy nic nie wiedzą, choć tak bardzo nas przytulałeś do serca, choć tak bardzo ofiarowywałeś nas Matce Bożej, tośmy tak skromnie z Twojego dobrodziejstwa korzystali, to tak jakoś dziwnie - w pamięci tlą się wadowickie kremówki, papa mobile i nieprzebrane tłumy... A tak mi się już zdawało, że to już tak zostanie (...) Zobacz cały wpis na blogu » |