Podłość Marzeń •••:: My love, my story, my passions... It's just my life - the Lupus' blog ::•••
Wreszcie rozpoczął się ten miły okres przed świętami, kiedy to odliczamy najpierw dni, potem godziny dzielące nas od wyjazdu do domu. Kiedy myślami powoli przenosimy się w przyszłość, nie myśląc o obecnych zajęciach, planach, kłopotach (nie zawsze, niestety). Chciałbym, żeby okres ten był jednakowo miły dla wszystkich. Ale naiwnością byłoby tak sądzić, a głupotą wręcz w to wierzyć. Wiele razy życie/los/Bóg (niepotrzebne skreślić) daje nam w kość tylko po to, by udowodnić, że tak naprawdę nic nie zależy od nas. I całe szczęście, bowiem wiem z doświadczenia, że człowiek mając możliwość spełnienia swoich marzeń, spełnia zawsze te najgorsze, te, które potem go krzywdzą. Naprawdę dużą moc ma powiedzenie uważaj, czego pragniesz… Nie wiem, czy dużo osób to zauważyło, chociaż zapewne tak: im bliżej do świąt, tym mniej się je odczuwa. Im bliżej do gwiazdki (jakie to paskudne określenie), tym intensywniej czuję, że dekoracje, promocje, reklamy (...) Zobacz cały wpis na blogu » |
W trosce o komfort korzystania z naszego serwisu chcemy dostarczać Ci coraz lepsze usługi. By móc to robić prosimy, abyś wyraził zgodę na dopasowanie treści marketingowych do Twoich zachowań w serwisie. Zgoda ta pozwoli nam częściowo finansować rozwój świadczonych usług.
Pamiętaj, że dbamy o Twoją prywatność. Nie zwiększamy zakresu naszych uprawnień bez Twojej zgody. Zadbamy również o bezpieczeństwo Twoich danych. Wyrażoną zgodę możesz cofnąć w każdej chwili.