Pożądanie

Wpisy zawierające słowo kluczowe pożądanie.


« najpopularniejsze słowa kluczowe

"Zgubne pożądanie" Danka Braun Recenzje przeczytanych książek

Postanowienie Noworoczne 36/100  "Zgubne pożądanie" Danka Braun Wydawnictwo Prozami, Warszawa 2020   Młoda architekt Edyta Pawlik ma sprecyzowane plany na życie. Szykuje się do ślubu, realizuje zawodowo i odkłada pieniądze na spełnienie marzeń o pensjonacie, który chce prowadzić wspólnie z narzeczonym. Ma miłość, dobry zawód i wsparci (...)

Zobacz cały wpis na blogu »
Pełnia relacji Kompendium trudnych relacji

Wczoraj obiecałam opowiedzieć o pełni relacji. W zasadzie nie mam zamiaru się mądrzyć, a jedynie podzielić się z Tobą, Czytelniku Kochany doświadczeniem, które spadło na mnie nieoczekiwanie. Zawsze miałam talent do kompulsywnego wchodzenia w relacje. Mój czteroletni, toksyczny, niszczący związek z narcyzem, który zburzył we mnie poczucie równowagi na bardzo długi czas. Następnie czas, kiedy musiałam odegrać się na wszystkich mężczyznach tego świata za to, co mi zrobił. Wpadłam z deszczu pod rynnę. Wybawca okazał się przemocowym narkomanem i alkoholikiem z syndromem Otella. Straszne czasy. Wszystko w imieniu poszukiwania bezwarunkowej miłości.  Teraz, jak wspomniałam spotykam całkiem w porządku ludzi. Uczę się z tym żyć, a raczej oduczam się testować. Wchodząc ponownie w świat czuję się jak dzikie zwierzątko. Kloszard koci z potarganym futrem, złamanym ogonem, jednym okiem i klapniętym uchem. Niby łasi się jak dostanie rybę, ale wie, że jest to okazjonalne, nie przyj (...)

Zobacz cały wpis na blogu »
Spełnienie marzeń. Lubisztobardzo

    budzisz we mnie ogień... przesuń palcem po mych ustach (...)

Zobacz cały wpis na blogu »
TeoriaZdrowegoZwiązku jejTEORIA

Jak ma wyglądać „zdrowy związek”? Zdrowy związek, jest rozpatrywany według dobrze znanych siedmiu filarów, które pozwolę sobie poniżej przytoczyć: 1)      Szacunek 2)       (...)

Zobacz cały wpis na blogu »
TeoriaMiłości jejTEORIA

Czym jest TeoriaMiłośći? Troche inaczej zacznę niż każdy...ale pisząc dziś ze swoim przyjacielem, poruszyliśmy temat "zwany standardowym" -miłość. Czym ona jest? Jak ją postrzegamy? Podobno najlepiej by było, żeby cała otoczka "była usłana rózami". To twierdzenie jest bardzo popularne i często używane w dzisiejszym świecie. Teraz na chwilę skupmy się na tym, jak wygląda róża. Róża jest przepięka i wydaje się być delikatna, ale przecież to krzew, który ma kolce... Tak więc, czy stwier (...)

Zobacz cały wpis na blogu »
pierwszy raz Pożądanie

Pierwszy raz ukradłem będąc zupełnym pędrakiem. Pierwsza albo druga klasa szkoły podstawowej. Ale pamiętam to do dziś. Byłem na prywatnej lekcji angielskiego. Przy okrągłym stole nakrytym białym koronkowym obrusem siedziła trójka dzieci i ja. Na przeciw siedziała dziewczynka nieco starsza niż ja. Gapiła się na mnie. Wtedy dostrzegłem na stoliku 100 złotych, które nauczycielka dostała od matki chłopaka po mojej prawej stronie. Popatrzyłem na dziewczynkę. Nadal się na mnie gapiła. Chłopaki poszturchiwali się tak mocno, że jeden o mało nie spadł z krzesła. Powoli, cały czas patrząc w oczy dzewczynki wyciągnąłem w tył rękę i zabrałem te 100 zł. Schowałem do kieszeni. Zaczynamy - powiedziała nauczycielka wchodząc do pokoju. Dziewczynka lekko uśmiechęła się. Nie powiedziała nic.

Zobacz cały wpis na blogu »
milczac Milcząc

Po wczorajszej spędzonej u siebie samej nocy powróciłam do Romeo, a on mimo, że nie widzieliśmy się nie przejawiał żadną tęsknotą. Mało tego nawet z specjalnie po nim nie widać, że się cieszy. Hmmm.... nie fajne uczucie....zważywszy, że jak wczoraj przez telefon zapytałam się jak czuł się gdy po powrocie z pracy nikt za nim nie czekał odparł, że ma święty spokój. Zabołało, nie da się tego ukryć iż chyba nikt nie chciał by tego usłyszeć z ust ukochanej osoby...czy też jak dzisiaj.... na zadziorne pytanie dlaczego nie zadzwonł odparł, że dzwonił gdzie indziej...oczywiście tonem takim, że ma przewagę nade mną.....że jest świnią co dzisiaj wielokrotnie mi to zaakcentował.... taki obcy jest, nie mój..... nie przytula mnie.... jest tak blisko a zarazem daleko.... może faktycznie kogoś ma.... wczoraj był u fryzjera, mimo, że sam wyszedł z inicjatywą, że pójdziemy razem, że obetnie się tak jak mi się to podoba.... uhm..... skoro mój Romeo zachowuję się dziwnie, wymiguję się od (...)

Zobacz cały wpis na blogu »
milczac Milcząc

Po całym dniu - dość dobrym dniu, wieczorem kiedy wracałam do domku dopadł mnie stan apatii. Uczucie ni stąd się pojawiło i do tego stopnia, że nie miałam ochoty komukolwiek odpisywać czy tez oddzwaniać. Chciałam udać, że mnie nie ma, wyłączyć się choć na chwilkę z tego świata. Czuję się zmęczona tym wszystkim. Chcę czegoś, a mam wrażenie jakbym stała w miejscu. Książę napisał mi, że kocha mnie jak nikt na tym świecie i nie może przestać o mnie myśleć. Odebrałam to jako żart - bo tak mi łatwiej? Choć w głębi siebie wiem, że tak jest.... jest tak do cholery i mimo to tylko tak pozostanie.... ironia losu.... czekałam tak bardzo czekałam za tym, z tymi słowami rok temu, pół roku temu...ale nie teraz.... teraz kiedy go już nie ma, nie ma dla niego miejsca w moim życiu..... nie tak jak ON by chciał..... Romeo wyznał mi, że myślał o naszym pierwszym spotkaniu....i przyznał po cichu, że doszukiwał się we mnie "wad" ale okazało się, że jestem dla niego idealna.... sądzicie, (...)

Zobacz cały wpis na blogu »
Na samą myśl... jeden mail

Od kiedy wysłałam pierwszego maila stałeś się częścią mojego świata. Niecierpliwie co chwilę sprawdzam pocztę w oczekiwaniu na wiadomości które doprowadzają mnie do szaleństwa. Na samą myśl o Tobie moje dłonie zaczynają błądzić po całym moim ciele sprawiając że chce Ciebie, realnego dotyku, spełnienia wszystkich fantazji o których piszemy. "Kiedy z Tobą będe poczujesz na swoich pośladkach mój bicz, będe wsuwać w Ciebie jego rękojeść, na zmiane ze swoim językiem, oraz penisem..." Wiesz jak sprawić że w jedną chwilę staję się mokra,, a mój poranek zacznie nabierać zupełnie nowej organizacji. Nie mam zamiaru zbytnio opierać się kolejnej fantazji o Tobie. "Doprowadzasz mnie do szaleństwa" odpisuje a moje dłoń niepostrzeżenie znajduje się na mojej delikatnie mokrej kobiecości. "Otworzę Cię jednym liźnięciem łechtaczki"...czytając to czuję przyjemne ukłucie w dole brzucha. Zerkam na zegarek i stwierdzam że ma (...)

Zobacz cały wpis na blogu »
Fascynujesz mnie jeden mail

Po Twoich ostatnich wiadomościach jesteś cały czas w mojej głowie. Na samo wspomnienie czuje ogarniające mnie podniecenie. Oboje wiemy że wieczorem wzajemnie zaczniemy się fascynować. Nie ułatwiasz mi pracy mimo że nie ma Cię obok... "Gdybym był teraz koło Ciebie odsunął bym krzesło na którym siedzisz, związał ręce swoim krawatem, zsunął spodnie, przesunął majtki i wdarł się zachłannie językiem w Twoją kobiecość" Czytając to momentalnie poczułam jak robię się wilgotna, ciało przeszył dreszcz. Nie znasz mnie, ale doskonale wiesz jak mnie rozpalić, jak sprawić bym nie mogła się skupić, bym nie mogła zapanować nad chęcią dotykania mojej kobiecości. Po długim dniu z jeszcze szumiącymi słowami Twojej wiadomości udaje się pod prysznic. Strużki gorącej wody na moim ciele wprawiają mnie w idealny nastrój. Namydlonymi dłońmi masuje całe swoje ciało szyję, piersi których stojące sutki przypominają mi o Twoim istnieniu.  Moje dłonie zjeżdżają bar (...)

Zobacz cały wpis na blogu »
Gdy Anioł okazuje się Upiorem No hope, no fear. Nie ma nadziei, nie ma strachu

Tytuł polski: “Upiór w Operze” Tytuł angielski: “The Phantom of the Opera” Reżyseria: Joel Schumacher Kraj produkcji: USA, Wielka Brytania Rok produkcji: 2004 Gatunek: musical, melodramat, kostiumowy Film, spektakl, powieść “Upiór w Operze” (“The Phantom of the Opera” - 2004) jest filmem różniącym się od większości hollywoodzkich superprodukcji. Rzeczone dzieło to przeniesiony na ekrany musical Andrew Lloyda Webbera (1986). Wypada odnotować, że nad ekranizacją spektaklu czuwał sam kompozytor. Miał on wpływ m.in. na scenariusz filmu. Oczywiście, Andrew Lloyd Webber i jego współpracownicy (autorzy tekstów piosenek - Charles Hart i Richard Stilgoe) nie są oryginalnymi twórcami postaci i ich perypetii. Musical “Upiór w Operze” opiera (...)

Zobacz cały wpis na blogu »
Bliskość musi rosnąć, by dać uczucie zbliżenia. "Żeby usłyszeć, nie słuchać. Żeby zobaczyć, nie patrzeć. Żeby wiedzieć, nie myśleć."

Pragnienie, bliskość, miłość, pożądanie. Uczucia tak latwe do zdobycia, a zarazem tak nieosiągalne. Tak potrzebne, a zarazem budzące strach, odrzucane. Boimy się kochać chociaż potrzebujemy miłości. Pragniemy być rozumiani i w pełni tolerowani, ale boimy się zaufać. Boimy się odrzucenia, tego że ktoś w całości mógłby odkryć to co tak skrzętnie chowamy w głębi serca. Potrzebujemy bliskości. To ludzkie, lecz wielu ludzi pod tym względem zachowuje się jak dzikie zwierzęta. Nie bójmy się tych uczuć, nie odrzucajmy ich. Podążajmy za nimi. Nie odkładajmy miłości na później, bo później może już nie być.

Zobacz cały wpis na blogu »