Tak na wstępie Blokady
Czasami przypływ myśli pojawia się tak sam z siebie, niespodziewanie, nieproszony i zalewa mi umysł w najmniej odpowiednim momencie. Jest on wtedy tak poetycki, gramatyczny i poprawny, że aż sama się sobie dziwię, bo tak nagle - z mojej głowy - wylewają się tak trafne opisy otaczającej mnie, czasem przerażająco smutnej, czasem zachwycająco pięknej rzeczywistości. Gdyby tylko udało mi się to później tak ładnie przelać na kartkę... Ale gdy już zabiorę się za pisanie, patrzę na papier czy monitor i żadne sensowne zdanie do tego pustego łba - niestety - mi nie przychodzi. Kiedy jednak uda mi się coś na klawiaturze wystukać, czytam te znaczki z nadzieją, że siedzi we mnie - gdzieś głęboko ukryty - drugi Sienkiewicz czy Baczyński, ale ku mojemu ogromnemu zaskoczeniu okazuje się, że jednak nie. Pisanie jest jednak trudną sztuką - myślę, i od razu żałuję, że w szkole nie (...) Zobacz cały wpis na blogu » |
W trosce o komfort korzystania z naszego serwisu chcemy dostarczać Ci coraz lepsze usługi. By móc to robić prosimy, abyś wyraził zgodę na dopasowanie treści marketingowych do Twoich zachowań w serwisie. Zgoda ta pozwoli nam częściowo finansować rozwój świadczonych usług.
Pamiętaj, że dbamy o Twoją prywatność. Nie zwiększamy zakresu naszych uprawnień bez Twojej zgody. Zadbamy również o bezpieczeństwo Twoich danych. Wyrażoną zgodę możesz cofnąć w każdej chwili.