Pierwsza miłość

Wpisy zawierające słowo kluczowe pierwsza miłość.


« najpopularniejsze słowa kluczowe

Pierwsza, ale nie ostatnia (5) Blog o fwb i innych takich

  C.D.   O ile pierwszy rok był rokiem zakochania, motylków w brzuchu, nowych odkryć, doświadczeń i uniesień, to następny był już rokiem stabilizacji, ale i rozmyślań, refleksji i wątpliwości. Jestem typem faceta, który mimo flegmatycznej osobowości ma dość spory i gorący temperament (a co za tym idzie - duże libido), a nasze spotkania z wiadomych przyczyn nie mogły być tak częste, jak byśmy oboje sobie tego życzyli. Gdybym poznał ją wcześniej, w innych okolicznościach, to przypuszczam, że wzięlibyśmy ślub i może nawet żyli długo i szczęśliwie. Sytuacja była jednak zgoła inna. Ona była pisana komu innemu i choć mieliśmy wspólne plany na przyszłość (miała od niego kiedyś w końcu odejść, jakby okoliczności temu sprzyjały), to na horyzoncie nie było widać, aby miały się one ziścić. Bardzo istotnym czynnikiem w moim rozumowaniu była też taka zwykła ludzka ciekawość „jak by to było z kimś innym”. Brzmi to słab (...)

Zobacz cały wpis na blogu »
Pierwsza, ale nie ostatnia (4) Blog o fwb i innych takich

  C.D.   Byliśmy dobrani niemal idealnie pod każdym względem. W łóżku nie było tabu, w światopoglądach i charakterze była pełna kompatybilność, ale były jednak małe zgrzyty. Pamiętam, że były trzy sytuacje, w których miałem poważne przesłanki co do tego, że mnie okłamywała.   Pierwszy raz wystąpił w pewnej grze przeglądarkowej. Była to jakaś strategia, gdzie rozwijaliśmy swoje wyspy i między graczami kwitł handel lub można było sobie pomagać wojskiem w walce z komputerem. Były klany, więc i my do jednego trafiliśmy. Tak się składało, że w tę grę grali również moi znajomi i jeden z nich będąc w naszym klanie zagadywał czasem „moją dziewczynę” (nie wiedział co mnie z nią łączy). Z tego co się od nich dowiadywałem, to o niczym specjalnym nie gadali, tylko jakieś tam duperele związane z grą. Pewnego razu jednak, kumpel podzielił się ze mną jakąś wiadomością od niej. Nie (...)

Zobacz cały wpis na blogu »
Pierwsza, ale nie ostatnia (3) Blog o fwb i innych takich

  Po dłuższej przerwie wracam do pisania bloga.   Dużo się ostatnio dzieje w życiu, spory stres w pracy, powrót do samotności i inne problemy. To sprzyja motywacji do pisania, które jest mi potrzebne, żeby to gdzieś z siebie wyrzucić. Nie mam nikogo komu mógłbym powiedzieć tak naprawdę wszystko o sobie, a ostatnio moje zaufanie do zwierzania się w realu jeszcze bardziej zostało zatracone (za sprawą pewnej osoby).    C.D.   A więc, wracając do mojej pierwszej… miłości.   Spotkania powoli nabierały tempa. Najpierw pojechałem do niej i wyczailiśmy fajną (...)

Zobacz cały wpis na blogu »
Pierwsza, ale nie ostatnia (2) Blog o fwb i innych takich

C.D.   Nasza znajomość była niezwykła i nic takiego ani przed nią, ani po niej mnie nie spotkało. Pomimo że nasze uczucie nie przetrwało próby czasu, to jednak dalej myślę, że to mogła być moja bratnia dusza. Nie wszystko było idealne, ale skala podobieństwa była niewiarygodnie wysoka.   Od momentu rozpoczęcia pisania do pierwszego spotkania upłynęło lekko ponad miesiąc, a my już sobie wyznawaliśmy miłość. Wydawało się, że nic już nie jest w stanie zgasić tego żaru i ogromnej chęci odkrywania siebie nawzajem, pod każdym możliwym względem. Nie przeszkadzało nawet to, że wygląd znaliśmy tylko z fotek, i to nie tak do końca wyrazistych (ze zrozumiałych względów). Oboje również niecierpliwiliśmy się do pierwszego spotkania, a potem do kolejnych i kolejnych (oboje zakładaliśmy, że będą). (...)

Zobacz cały wpis na blogu »
Pierwsza, ale nie ostatnia (1) Blog o fwb i innych takich

Pierwsze kroki w temacie internetowego randkowania stawiałem już będąc nastolatkiem, ale poza paroma rozmowami na gg i jeszcze mniej udanej pisaninie na przeróżnych czatach (nawet irc), nie zagłębiałem się zbytnio w tym wszystkim. Dopiero gdy w moim wieku na dobre zagościła dwójka z przodu, to wziąłem się za tworzenie kont na przeróżnych portalach i aplikacjach randkowych. Jednak nawet wtedy wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazywały na to, że do końca trzeciej dekady życia nadal będę prawiczkiem, więc po ukończeniu studiów jeszcze bardziej zintensyfikowałem swoje poszukiwania.   Początki "postudenckie" nie napawały optymizmem i mijały kolejne bezowocne lata. Czasem robiłem dłuższe przerwy i przestawałem szukać, skupiając się na innych rzeczach, sądząc w sumie że przecież pośpiechu nigdzie nie ma. Ogólnie l (...)

Zobacz cały wpis na blogu »
Nastoletnia miłość Porady na typowe problemy nastolatków

Hej!  Jak powiedział Paulo Coelho: „Miłość jest niemądrą siłą, kiedy staramy się ją kontrolować, niszczy nas, kiedy próbujemy ją uwięzić, to nas zniewala. Kiedy staramy się ją zrozumieć, pozostawia w nas uczucie zagubienia.” Większość z nas przeżyła już swoją pierwszą miłość, część ma to przed sobą. Pierwsza miłość, choć wydaje się dziecinna jest prawdziwa i rozstanie z osobą którą kochamy bardzo boli. Może się wydawać, że życie bez tej osoby nie ma sensu, ale tak nie jest. Każda osoba, którą spotykamy w swoim życiu czegoś nas uczy, więc po rozstaniu zamiast zastanawiać się: "co jest ze mną nie tak?" powinniśmy podnieść się i wyciągnąć z tego jakieś wnioski. Może osoba którą darzyliśmy uczuciem nie była odpowiednia lub po prostu nie byliśmy gotowi na poważny związek.

Zobacz cały wpis na blogu »
Jej pierwsza miłość Mój Kajecik

  Wydaję mi się, że pierwszy raz zauważyłam go w szatni szkolnej pięć lat temu. Byłam wtedy w pierwszej klasie liceum, a on był o rok starszy. Wpatrywał się we mnie podczas gdy ja czekałam z koleżanką na zwrot naszych płaszczy, które dostałyśmy z powrotem od portierki w zamian za krążki oznakowane numerami. Wiedziałam, że mnie obserwuje, lecz nie miałam odwagi, żeby odwrócić twarz i spojrzeć mu prosto w oczy. Uznawana byłam przez wszystkich za dziewczynę nieco nieśmiałą i taką, która obraca się raczej w wąskim towarzystwie. Dlatego ucieszyłam się gdy czasy gimnazjum się skończyły, ponieważ mogłam zerwać ze swoim starym obrazem siebie i zacząć wszystko od nowa. To była dla mnie szansa, zupełnie jak dla innych dzieciaków, które chciały wykreować swój nowy wizerunek i poznać nowych ludzi.   Nałożyłam płaszcz na siebie, trochę niezgrabnie i wtedy nasze oczy się spotkały. K (...)

Zobacz cały wpis na blogu »
Przedział czasowy: 2017-Teraźniejszość Wirtualny pamiętnik

Pisząc tego bloga nie wiem czy ktoś będzie go czytał kiedykolwiek ale kieruję go do pełnoletnich i niepełnoletnich czytelników przestrzegając ich przed moimi doświadczeniami życiowymi... Mogę pisać dość chaotycznie ponieważ jest 02:30 w nocy jestem juz trochę zmęczony ale jestem tak zafascynowany pisaniem tego bloga własnego że nie mogę przestać opowiadać wam o swoim życiu.     Skończyłem szkołę w kierunku technik informatyk, ale dużo z niej nie wyniosłem ponieważ myślę że wpływ przeszłości zapoczątkowały mój stan psychiczny w jakim aktualnie jestem teraz ale to wspomnę w przyszłości jakimś wpisie.    Poszedłem do pierwszej pracy jako kierowca rozwożenie posiłków zaczynając 9zł netto za godzinę na rękę ( w sumie nie przeszkadzało mi to bo była pierwsza moja praca ), potem poszedłem do większej firmy jako kierowca tylko do pizzerii, wtedy pracodawca dał mi umowę ( staż ) wtedy zacząłem zarabiać jakieś sensowne pieniądze patrząc przez pr (...)

Zobacz cały wpis na blogu »
8 maja 2019 rok Szkoła

Cześć :), dzisiejszy dzień jakoś szybko mi spłynął, doznawałem fajnych emocji i ogólnie sztos dzień, oczywiście niebyłbym sobą gdybym wam się nie wygadał co się wydarzylo. Albowiem już z rana, bo gdy przychodzimy do szkoły ( ja akurat jeżdże autobusem ) to idziemy na takie zajęcia tylko w środy czyli na Szachy. Fajnie się rozmawiało, śmieliśmy się bo mamy super nauczycielke od matmy która też prowadzi szachy. No, i to tyle jakby z tego heh, ale fajnie było. Z rana, jeszcze przed wyjściem do szkoły, zatrzymało mnie to że dziewczyna która mi się podoba, odpisała, oczywiście rozpisaliśmy się chwile, ale nie było czasu bo autobus czekał ( Ona jest z tej samej miejscowości ). Potem w szkole długo gadaliśmy czy to na przerwach czy to specjalnie się do niej przesiadłem od mojego kolegi, bo czułem że to moment w którym musze zareagować jeżeli kiedykolwiek chce z nią być. Ta jedna sytuacja utrzymała mój humor i optymizm przez cały dzień. Co sądzcie ? C (...)

Zobacz cały wpis na blogu »
Pierwsza Wirtualna Miłość Mój własny wirtualny świat..

Jestem zwykłym chłopakiem. Większość czasu spędzam w domu przy komputrze,który zastępuje mi realnych znajomych. Polubiłem takie życie,w samotności z wirtualnymi ludzmi. To byl mój taki sposób na życie. Moimi ulubionymi komunikatorami był między innymi skeyp,teamspeak,gadu-gadu jak również wielu znajmych zapoznałem w grach takich jak : counter strike, metin oraz lol. Pewnego dnia,gdy grałem w lola,poznałem swoją ukochaną. Zauroczyła mnie od samego początku. Mimo że przez długi czas nie wiedziałem nawet jak wygląda zakochałem się bez opamiętania. A zaczeło się niewinnie. Zaprosiłem ją na ts. Nadal pamiętam naszą pierwszą rozmowe, i ten jej słodki niewinny głos,przez który od pierwszego słowa zakochałem się w niej bez pamięci. Najpierw rozmawialiśmy tylko godzine, po czym wymieniliśmy się numerami telefonów bo niestety moja księżniczka mogła być na komputerze tylko do 20. Niestety.. ona miała z orange ja z plusa.. ale nawet to nie było w stanie nas podzielić! Pisal (...)

Zobacz cały wpis na blogu »
Pierwsza miłość Pierwsza Miłość

Cześć!!!!!! Lubię bardzo Pierwszą Miłość więć z tego powodu założyłam tego bloga. Mam nadzieję żę mój blog będzie cieszył się popularnością wśród fanów tego filmu. Zapraszam do odwiedzania mojego bloga wszystkich fanów Pierwszej miłości!!!!!!

Zobacz cały wpis na blogu »