[*] Peter Steele Moje smęty
Siedzimy właśnie w cichym pokoiku, w trójkę, karmimy ludzi muzyką, wspominamy... może nie do końca ofiary katastrofy ze Smoleńska ale faceta, który podobnie jak Oni, odszedł przed czasem, który często gościł w naszych słuchawkach, iPodach, grajkach, audycjach. Osobiście nie wyobrażam sobie np soundtrack'a Mortal Kombat bez ich utworu. Moją pierwszą dziesiątkę wszech czasów otwierał niegdyś kawałek tego pana. Podpowiadają mi tu obok, że gościu strasznie był za całą tą otoczką wampirów i ogólnie mrocznych klimatów. Pewnie dupa ze śmiechu Mu odpadała jak widział w jakim kierunku to ewoluuje, i w literaturze, i w kinie. Peter Steele, może nie mój ulubiony wokalista, ale choćby ta jedna piosenka daje Mu bardzo solidną pozycję w mojej playliście. NASZEJ !! - tu krzyczą... dobra naszej... Tłumaczyliśmy wspólnie, więc interpretacja niejednolita :) (...) Zobacz cały wpis na blogu » |
W trosce o komfort korzystania z naszego serwisu chcemy dostarczać Ci coraz lepsze usługi. By móc to robić prosimy, abyś wyraził zgodę na dopasowanie treści marketingowych do Twoich zachowań w serwisie. Zgoda ta pozwoli nam częściowo finansować rozwój świadczonych usług.
Pamiętaj, że dbamy o Twoją prywatność. Nie zwiększamy zakresu naszych uprawnień bez Twojej zgody. Zadbamy również o bezpieczeństwo Twoich danych. Wyrażoną zgodę możesz cofnąć w każdej chwili.