Wpisy zawierające słowo kluczowe osioł... ze mnie.
osiołkowi w żłoby dano.... humana non sunt turpia
Nie chce mi się już uzupełniać bloga. Nie chce , bo nie ma go kto czytać. Ale na dzień dzisiejszy nie chcę żeby Erni czytał. Ciagle jeszcze ryczę za Nim więc muszę urwać z Nim jakikolwiek kontakt. Zapomnieć. Nie jest to łatwe , ale muszę . Jeżeli mam żyć to muszę. Jednak codziennie ryczę. Wczoraj nudny dzień. Byłem na imprezie , ale nie wyszalałem się. Był jakiś gościu Michael Kelley z Nowego Jorku. Nudy :/ Muzyka oczywiście ta co przed rokiem. Tyle tylko ,że mase naćpanych dzieciaków płci obojga. Wróciłem rano bo nie chciało mi sie lecieć przez miasto na autobus. Muszę sobie znaleźć inny lokal. Dzisiejszy dzień spędziłem przed kompem i na .... :/ No cóż nie mówiłem , że będzie łatwo :( Zobacz cały wpis na blogu » |
W trosce o komfort korzystania z naszego serwisu chcemy dostarczać Ci coraz lepsze usługi. By móc to robić prosimy, abyś wyraził zgodę na dopasowanie treści marketingowych do Twoich zachowań w serwisie. Zgoda ta pozwoli nam częściowo finansować rozwój świadczonych usług.
Pamiętaj, że dbamy o Twoją prywatność. Nie zwiększamy zakresu naszych uprawnień bez Twojej zgody. Zadbamy również o bezpieczeństwo Twoich danych. Wyrażoną zgodę możesz cofnąć w każdej chwili.