Noworoczne

Wpisy zawierające słowo kluczowe noworoczne.


« najpopularniejsze słowa kluczowe

PODSUMOWANIE 2022r. i POSTANOWIENIA NOWOROCZNE 2023r. Recenzje przeczytanych książek

PODSUMOWANIE 2022 roku Myślałam, że rok 2021 był ciężki.... jednak 2022 pokazał, że może być jeszcze gorzej... Moja mama prawie cały rok spędziła w szpitalu - ma ostrą białaczkę szpikową. Przeszła przeszczep szpiku i wiele chemii. Niestety przeszczep (pomimo 100% zgodności) nie przyjął się. Z każdą chwilą niknie w oczach... Ale wierzymy, że się wyleczy... do końca musimy wierzyć. Jest jeszcze bardzo młoda, bo ma raptem 63 lata.    Podsumujmy też realizację postanowień, które zrobiłam na początku tego roku :) I tak:   1. Schudnąć 15 kg (uwierzcie jest z czego)   + - Ki (...)

Zobacz cały wpis na blogu »
Postanowienia noworoczne 2022 Recenzje przeczytanych książek

POSTANOWIENIA NOWOROCZNE   Witajcie w Nowym 2022 roku. To był ciężki rok... Mnie osobiście wiele rzeczy przytłoczyło... Początek 2021 roku zapowiadał się super... Nabylliśmy działkę i planowaliśmy budowę...a wtedy przyszedł covid, ceny radykalnie wzrosły i plany się zamroziły...  Covid zmienił też moją sytuację zawodową. Z uwagi na to, że wiele osób zaczęło przechodzić na pracę zdalną, zawieszano rozprawy w Sądzie - nie przedłużono mi umowy. Pomijam, że Przewodnicząca Wydziału powiedziała mi to z perfidnym uśmiechem na ustach... i dowiedziałam się o tym ostatniego dnia umowy, więc :( Dość niefajna sytuacja. A jakby wszystkiego było mało miałam lekki udar... Powykręcało mi rękę i nie mogłam się ruszyć. Potem serie badań i okazało się, że mam zerwane nerwy lewej ręki i konieczna będzie operacja --> termin lipiec 2022 Dlatego jeśli was również spotkały przykre sytuacje w ubiegłym roku --> nie przejmujcie się... Ja zawsze (nawet, g (...)

Zobacz cały wpis na blogu »
Czym właściwie jest ta motywacja? Kocie Mleczko

Postanowienia noworoczne - co z nimi nie tak? Zaczynam trochę od innej strony, jednak tematy są tak ze sobą połączone, że nie wyobrażam sobie nie zacząć tym przykładem.Każdy z nas spotkał się z tym pięknym określeniem - motywacja. Ciągle szukamy tej nieszczęsnej motywacji do zrobienia czegoś. Szczególnie teraz można to odczuć. "Nowy rok - nowa ja!" Z każdej strony otaczają nas zawzięci i zainspirowani ludzie, gotowi coś zmienić w swoim życiu. Pokazują jakie podejmują kroki, jak świetnie sobie radzą, a ja... patrzę na to wszystko bez przekonania, wręcz, można powiedzieć, że z grymasem na twarzy. Jeśli naprawdę chcemy coś zmienić, po co mamy czekać na to aż do Nowego Roku, skoro można zacząć TERAZ? Ludzie wyobrażają sobie, że Nowy Rok jest symbolem nowego początku i coś, o co nie mieliśmy siły walczyć wcześniej, teraz się uda. Dlatego właśnie w swe szpony w tym okresie tak często porywa nas słomiany zapał. A jego "szponki" choć (...)

Zobacz cały wpis na blogu »
Postanowienia noworoczne Dzień z życia Kaśki

Koniec roku był dla Kaśki dość intensywny. A to wyszła sprawa z akumulatorami, problem z pralką, porządki i zakupy świąteczne, gotowanie, a to wszystko przecież na głowie Kaśki!. No na męża w kwestii przygotowań świątecznych nie mogła liczyć. Sama sobie winna! Tak "wychowała"! W końcu Kaśka to był typ Zosi Samosi. Wolała by nikt jej się nie pętał pod nogami. Ona wie lepiej! Ona umie lepiej! Ona zrobi lepiej! W pewnym momencie miała już dosyć! Kryzys dopadł ją przy smażeniu naleśników. Nie chciały się przewracać, rozwalały się, pękały. Chciała już ogłosić, że "Świąt nie będzie!". Bo czy dla nich dwojga -ona i mąż- opłaca się robić Wigilię? Może odpuścić sobie? Jej teściowie Wigilii, mimo że byli katolikami, nie robili. Może i oni powinni sobie odpuścić? - zaczęła wątpić w sens tych całych przygotowań. Co roku przyrzeka sobie, że nie będzie dużo gotować, co najwyżej kupi się gotowce ... no ale przecież dania świeże, własnej roboty lepiej smakują. Po chwili wątpliwości i kryzysu spieła się w sobie i do (...)

Zobacz cały wpis na blogu »
Postanowienia noworoczne Dzień z życia Kaśki

Koniec roku był dla Kaśki dość intensywny. A to wyszła sprawa z akumulatorami, problem z pralką, porządki i zakupy świąteczne, gotowanie, a to wszystko przecież na głowie Kaśki!. No na męża w kwestii przygotowań świątecznych nie mogła liczyć. Sama sobie winna! Tak "wychowała"! W końcu Kaśka to był typ Zosi Samosi. Wolała by nikt jej się nie pętał pod nogami. Ona wie lepiej! Ona umie lepiej! Ona zrobi lepiej! W pewnym momencie miała już dosyć! Kryzys dopadł ją przy smażeniu naleśników. Nie chciały się przewracać, rozwalały się, pękały. Chciała już ogłosić, że "Świąt nie będzie!". Bo czy dla nich dwojga -ona i mąż- opłaca się robić Wigilię? Może odpuścić sobie? Jej teściowie Wigilii, mimo że byli katolikami, nie robili. Może i oni powinni sobie odpuścić? - zaczęła wątpić w sens tych całych przygotowań. Co roku przyrzeka sobie, że nie będzie dużo gotować, co najwyżej kupi się gotowce ... no ale przecież dania świeże, własnej roboty lepiej smakują. Po chwili wątpliwości i kryzysu spieła się w sobie i do (...)

Zobacz cały wpis na blogu »
29.12.2019 - Oklepany temat, czyli "Nowy JA, nowy rok." W ogniu przeznaczenia, czyli upadłem by powstać z popiołu...

Czas start, witaj świecie... Żegnajcie moje stare nawyki.    No więc, wstęp już mam.  Teraz pora się trochę rozwinąć więc lecim... Rok 2019, a raczej jego końcówka to dobry czas by ustalić sobie noworoczne postanowienia na rok 2020 i kurczowo sie ich trzymać. (przez pierwszy tydzień). Do samego zakończenia roku 2019 byłem lekko duchem z odrobiną egoizmu co odbiło się na moim związku partnerskim dosyć mocno, a jakby tego było mało przy okazji dostałem rykoszetem w mój spokój... coś a'la napierdalanie piłką po ścianach aż niefortunnie przypierdoli nam w pysk :).   Tym razem rok 2020 będzie moim rokiem w którym uszczypne szczęście by nie myślało czasem, że nie należy do mnie.   Z fartem i wytrwałością!  Stysiak M.  (...)

Zobacz cały wpis na blogu »