A gdy... Moje smęty
Odkąd pamiętam zawsze najlepiej przekazywało mi się moje emocje za pomocą muzyki, tekstów, obrazów. Dziś mnie coś naszło, na tę piosenkę, w dosyć osobliwym wykonaniu i osobistym zarazem. W sumie niedawno mówiliśmy o tej piosence... Pamiętasz...? Dobrze, że udało mi się znaleźć akurat to wykonanie, zdecydowanie pasuje. Chyba sentyment, albo cuś..:) (...) Zobacz cały wpis na blogu » |
W trosce o komfort korzystania z naszego serwisu chcemy dostarczać Ci coraz lepsze usługi. By móc to robić prosimy, abyś wyraził zgodę na dopasowanie treści marketingowych do Twoich zachowań w serwisie. Zgoda ta pozwoli nam częściowo finansować rozwój świadczonych usług.
Pamiętaj, że dbamy o Twoją prywatność. Nie zwiększamy zakresu naszych uprawnień bez Twojej zgody. Zadbamy również o bezpieczeństwo Twoich danych. Wyrażoną zgodę możesz cofnąć w każdej chwili.