Narcyz

Wpisy zawierające słowo kluczowe narcyz.


« najpopularniejsze słowa kluczowe

Wpis 2023-02-24 Prawdziwe oblicze narcyza

Witajcie na moim blogu. Zacznę od początku. Postanowiłam założyć bloga by podzielić się z wami tym jak życie na co dzień co czuje jak wygląda wiele sytuacji z życia narcyza z jego punktu widzenia. Pod koniec zeszłego roku dowiedziałam się w trakcie terapii,że cierpię na narcystyczne zaburzenie osobowości. Terapię zaczęłam w roku 2022. Powód?Kłótnia z mężem kolejna dość poważna. Obiecałam że się zmienię że mam problem ze sobą i zaczęłam terapię. Początkowo było podejrzenie borderline. Kiedyś jako nastolatka miałam taką diagnozę. Potem okazało się,że mam częste wahania nastrojów co bardziej szło pod cyklotymie z cechami borderline. A dopiero po prawie roku terapii przypadkiem w testach wyszło narcystyczne zaburzenie osobowości. Był to dla mnie szok. Gdzie ja narcyz. Taka spokojna osoba. Ale przygladajac się bliżej zaburzeniu i jego odmianom...tak musiałam przyznać (choć do dziś mam momenty wahania że to nie ja)jestem narcyzem wrażliwym/ukrytym ale jednak. Wszyst (...)

Zobacz cały wpis na blogu »
Wiosenne roślinki biologia i ochrona przyrody

W tym roku wegetacja i sezon ogrodniczy przyszły wcześniej, cebulki co kilka lat wykopujemy i suszymy w niezbyt ciepłym, ciemnym,przewiewnym miejscu ziarnopłon wiosenny lubi słońce,cień i półcień, gleby wilgotne,obojętne lub lekko zasadowe, żyzne, wilgotne, rozmnażamy przez bulwki korzeniowe,oddzielamy bulwki z częściami zielonymi od macierzystej rośliny i zakopujemyn w ziemi, roślina okrywowa, bulwki są w kątach liści, kwiaty talerzykowate,zamykaja się (...)

Zobacz cały wpis na blogu »
Tęsknota za Narcyzem Borderline oczami zdrowo zaburzonej

(...)

Zobacz cały wpis na blogu »
To ja, Narcyz się nazywam... Blog o fwb i innych takich

  Zanim przejdę do opisów moich różnych "przygód", chciałbym napisać co nieco o sobie. Nie za dużo, ale coś powinno się tu znaleźć, co by nieco przybliżyło wszystkim autora tego bloga.   Młody nie jestem. Trójkę z przodu mam już tyle czasu, że kwalifikuję się chyba na starego kawalera. Z każdym rokiem widzę coraz mniejszą szansę, aby ten stan mógł się zmienić. Po części jest to spowodowane mną samym, a po części tym co widzę na około i jak odbieram większość ludzi.   Jak wyglądam? Niestety, pomimo że sam lubię oceniać ludzi po wyglądzie, to nie napiszę na swój temat zbyt wiele w tym aspekcie. Mogę za to napisać, (...)

Zobacz cały wpis na blogu »
Ty rób, ja popatrzę Wieża z kości słoniowej

Dzień dobry Dziewczynki,     Poniedziałek niechybnie. Po wypiciu porannej kawuchy, po porannej burzy z piorunami (ledwo zdarzyłam, by nie zmoknąć), po kilku śmieszkach heheszczkach w pracy, wpadłam, by szybko Wam znowu opowiedzieć o paru sprawach. Wiecie, dzisiaj wpadło mi do głowy, że w sumie to każda z nas, która natknęła się na Misia Nierobka, dzisiaj powinna mieć taką mocną alergię na wszelkie hasła typu "nie chce mi się", "to beznadziejne, nie będę tego robić", "ok, ale jak...?" itp, itd. Bo dzisiaj właśnie pogadamy sobie o typie, który może i nie wykazuje jakiejś przesadnej agresji, ale za to niszczy nam mózg, trzewia i często też odbiera zdrowie. Dosłownie. Powiedzenie "krew mnie zaleje" nabiera poważniejszego znaczenia, kiedy przez dłuższy czas obcujecie z kimś, kto po prostu ssie z Was wszystkie soki. I nazywa to miłością.   (...)

Zobacz cały wpis na blogu »
Pierwszy emocjonalny wpieprz Poznać Narcyza

No to co tam dzisiaj słychać kolego? Bo ja cała w skowronkach. Ćwiczysz? to super, może potrenujemy razem? Zgadzasz się? Cudownie, jeny jak się cieszę. Będzie świetnie. Może będzie chwila aby porozmawiać, poznać się lepiej. No i jest ktoś z kim można regularnie poćwiczyć. Jestem przeszczęśliwa.   Ale chwila, coś idzie nie tak - kolega chce zmienić zespół? jak to, przecież dopiero co zaczęliśmy rozmawiać, mieć fajny kontakt. Jak to tak? Jesteś egoista mówię - Ty, że egoistami są Ci co tak mówią. Cholera ma rację. Przecież to ja nie chcę aby odszedł do innego zepołu. Czuję sie porzucona ale jeszcze wóczas nie wiem jak to działa i skąd taka złość. Proszę aby mnie przytulił - robi to. Po czym wychodzi do domu. Ja zostaję - oszołomiona ale nadal szczęśliwa.   Kolejny dzień - kolejne możliwości. Biegnę do pracy na paluszkach, byle szybciej, byle go zobaczyć. Jest, siedzi j (...)

Zobacz cały wpis na blogu »
Początek Poznać Narcyza

Początek. Kim on jest? Co to za nowy kolega? Hmmm, trochę dziwny, nieśmiały jakiś, taki skryty, niedostępny. A w sumie to nie moja sprawa. Oby nam się dobrze współpracowało. I co z tym drugim monitorem? Potrzebny mi czy nie? Ale skoro kolega taki chętny to proszę bardzo, może się kolega wykazać. Ciekawe, nawet pomocny i zaradny taki.   No moja droga idiotko opowiadasz mu o sobie, opowiadasz ile się da. Ile kolega jeszcze chce wiedzieć? Opowiadasz bo nie masz nic do ukrycia. Co mnie interesuje, co lubię najbardziej, gdzie chodzę, gdzie przebywam, co trenuję. A ty drogi kolego co porabiasz? Jakiś taki cichy jesteś. Ale dobrze zbudowany, widać, że trenujesz jednak nadal nic nie mówisz.   Dzisiaj nie mogę z Tobą kolego rozmawiać bo jestem bardzo zajęta. Otrzymałam zadanie. Dziękuję, że mi nie przeszkadzasz.   Nie mogę jeść. Nie rozumiem, ściska mnie w żołądku jak na Ciebie patrzę kolego. O co chodzi? Jeny coś m (...)

Zobacz cały wpis na blogu »
Zawsze w centrum zainteresowania Życie z narcystyczna,zaborcza i despotyczna matka

(...)

Zobacz cały wpis na blogu »
Pare słów na początek Życie z narcystyczna,zaborcza i despotyczna matka

(...)

Zobacz cały wpis na blogu »
O hipisie, nerdzie i kradzieży pierwszego miliona (cz. 2) No hope, no fear. Nie ma nadziei, nie ma strachu

O hipisie, nerdzie i kradzieży pierwszego miliona (cz. 2)     (...)   STEVEN „STEVE” JOBS (ur. 24 II 1955 r., zm. 5 X 2011 r.) Drugi – a właściwie pierwszy, bo zaprezentowany w pierwszej kolejności – antybohater „Piratów z Doliny Krzemowej” nie był człowiekiem tak głęboko zaburzonym jak jego autystyczny rywal. Nie ulega jednak wątpliwości, że miał problemy z samym sobą (narcyzm kliniczny), a za ich przyczynę uznaje się traumę z dzieciństwa i wynikający z niej kryzys tożsamości. Steve Jobs pojawił się na świecie… przez przypadek. Urodziła go bowiem niemiecko-szwajcarska katoliczka Joanne Schieble, która zaszła w nieplanowaną ciążę z syryjskim muzułmaninem Ab (...)

Zobacz cały wpis na blogu »
O hipisie, nerdzie i kradzieży pierwszego miliona (cz. 1) No hope, no fear. Nie ma nadziei, nie ma strachu

O hipisie, nerdzie i kradzieży pierwszego miliona (cz. 1)     „Pierwszy milion trzeba ukraść” Słowa przypisywane J.K. Bieleckiemu (cyt. za: Wikicytaty, Pl.wikiquote.org) UWAGA! UWAGA! UWAGA! PONIŻSZA ANALIZA ZAWIERA SPOILERY! Tytuł oryginalny: „Pirates of Silicon Valley” Tytuł polski: „Piraci z Doliny Krzemowej” Reżyseria: Martyn Burke (Kanadyjczyk, rocznik 1952) Kraj i rok produkcji: Stany Zjednoczone Ameryki 1999 Instytucja sprawcza: TNT – Turner Network Television Gatunek: dramat/komediodramat, obyczajowy, biograficzny Na podstawie książki Paula Freiber (...)

Zobacz cały wpis na blogu »