Zima Moje wiersze
Gdym mogła zatrzymać obrazy, Które podziwiam rankiem tyle razy Te drzewa i krzewy pięknie oszronione, Przeglądają siię w lustrze wody Słoncem nabłyszczone ! Otulone szronem,kłaniają się wokół Kiedy wiatr kołysze ramiona szerokie.. Brzoza w tych ukłonach jest niedościgniona.. Porusza swe konary ciągle w inną stronę! To cudowna natura obrazy roztacza, Aby znikły chmury z Twojego oblicza.. mariatalar Zobacz cały wpis na blogu » |
W trosce o komfort korzystania z naszego serwisu chcemy dostarczać Ci coraz lepsze usługi. By móc to robić prosimy, abyś wyraził zgodę na dopasowanie treści marketingowych do Twoich zachowań w serwisie. Zgoda ta pozwoli nam częściowo finansować rozwój świadczonych usług.
Pamiętaj, że dbamy o Twoją prywatność. Nie zwiększamy zakresu naszych uprawnień bez Twojej zgody. Zadbamy również o bezpieczeństwo Twoich danych. Wyrażoną zgodę możesz cofnąć w każdej chwili.