Miło

Wpisy zawierające słowo kluczowe miło.


« najpopularniejsze słowa kluczowe

całkiem miły dzień nowy

Wstałem o 5:30.Do pracy na 7:00. Spóźniłem się na autobus, który mi uciekł bo przyjechal chwilę wcześniej. Czekałem na przystanku 20 min. Zimno :/ Jesteśmy w 4 (Marita, Marek, Kuba). Wyrobiliśmy się na 9:00 bez problemu. Nie ma towaru więc robimy co możemy żeby się nie nudzić. Wyszedłem o 14:20. Zgadałem się z Damianem, że wpadnie do mnie przed wyjazdem do Tarnowa (szkoły). Przyszedł ok. 16:00. Pogadaliśmy chwilę. Zgrał sobie kilka filmów. Dzwonił Krzysiek żeby ugadać się jak odebrać klucze. Umówiliśmy się na dworcu bo jadę odwieźć Damiana. Pociąg o 17:27. Kupiłem sobie guzik do spodni roboczych (50gr). Wracając spotkałem Piotra K. i chwilę jechaliśmy razem. Zjadłem i na komp. Z (Mar) na skype dość długo. Spać po 23:00

Zobacz cały wpis na blogu »
porządki , na dworze ... nowy

Rafał znowu wrócił nad ranem. Był u Sławka i pili ( podobno ). Z Wiolą na targu spore zakupy. Od rana porządki. Firany , okna - Wiola sprząta cały dom !!!!!!!!! Wyszedłem sobie na dwór porobic zdjęcia. Zapisałem się do okulisty na wtorek. U Krzyśka i Przemka w mieszkaniu wyprowadzić psa.Oni pojechali do warszawy Połaziłem trochę po ich osiedlu. Ogólnie dużo chodziłem. Na rynku o 16:00 spotkałem się z Rafałem. Była bitwa na poduszki między studentami różnych uczelni. Fajne :) Połaziliśmy trochę po mieście. W domu ok. 18:30. Zrobiłem kolację. Rafał pojechał na dyskotekę albo znowu będzie pił ( podobno Sławka współlokator ma urodziny ).  

Zobacz cały wpis na blogu »
miły dzień nowy

Od rana pada ( sypie ) śnieg ( grube płaty ) Jest zimno :/ Mało pracy , ale posprzątałem trochę magazyn. Był Paweł B. i trochę czasu zleciało. Czekałem przed domem bo nie miałem dolnego klucza. Byłem u dentysty na przeglądzie - wszystko OK :) Wieczorem posiedzieliśmy z Wiola w kuchni i pogadaliśmy. Nalegają na to żebym zaczął pić alkohol - wkurzyli mnie tym :/ Z rafciem obejrzelismy " Skok przez płot" . Uśmiał się.

Zobacz cały wpis na blogu »
sympatyczny dzień humana non sunt turpia

Dzień choć samotny w pracy minął bardzo przyjemnie. Robiłem sobie spokojnie co miałem i nie nudziłem się :). W domciu już pogadanka z Misiem i małe tet a tet i papa ;) Siedziałem sporo nad mikserem , który sobie wczoraj ściągnąłem z neta . Ciekawe ma możliwości , ale trzeba się jak wszystkiego nauczyć :/ i to mnie drażni bo chciałbym już wiedzieć wszystko a nie uczyć się dopiero. Tym bardziej ,ze obiecałem Miśkowi ,że jak przyjedzie to będzie "coś" gotowe , a tu jakoś kiepsko mi idzie :/.Jutro posiedzę znowu , może coś mnie natchnie :)

Zobacz cały wpis na blogu »
miło jest humana non sunt turpia

Kolejny pracowity dzień :) Na dworze piękna pogoda a człowiek musi siedzić w pracy :( Może weekend będzie podobny to wybiorę się na miasto. Porobię zdjęcia , może zwiedzę jakieś nowe miejsca:)  Ale to dopiero w niedzielę bo obiecałem komuś ,ze jutro będę siedział w domu.   Przykrzy mi się za Ernim :( Dzwoniliśmy dziś do siebie na krótkie chwile i gadaliśmy. Wieczorkiem pojechał do koleżanki i siedzi u niej. Ja przed chwilą skończyłem komponować utworek (  podoba mi się ) , ale muszę go jeszcze dokończyć - to będzie mój popisowy kawałek - OBY :) Teraz posiedzę jeszcze chwile na kompie

Zobacz cały wpis na blogu »