Marcyy blog

Wpisy zawierające słowo kluczowe marcyy blog.


« najpopularniejsze słowa kluczowe

Lustracja Marcy's Playground

Rzeczy osobiste...jak dalece sięga to pojęcie?... majtkowo-chusteczkowe ze szczoteczką do zębów w tle.. ale czy tylko? Wyobrażmy sobie sytuację, gdy ktos przegląda nasze rzeczy, dotyka... powiedzmy pakuje do walizki... Pytanie - które z nich byłyby na tyle osobiste, żeby je takimi okrzykąć,Niektórych rzeczy nie pokazujemy najbliższym, mamie czy chłopakowi, a tu pojawia się Ten Obcy (nazwijmy go Józek) i ma wgląd we wszystko. Wtedy raczej rzeczy osobiste na bieliżnie sie nie kończą... Co z zapiskami, skrytymi gdzieś na dnie szuflady, kubkiem niedopitej herbaty, zapomnianymi włosami na szczotce..., kurzem, zapachem...? Istnieje przecież sfera osobista, intymna... odległość oddzielająca nas od reszty świata. Niektórzy są bliżej, niektórzy chcieliby być. Tutaj tez przekroczenie, przebicie się "osób trzecich", burzy równowagę, powoduje dyskomfort i natychmiastową reakcję z komunikate (...)

Zobacz cały wpis na blogu »
złota myśl urodzinowa... Marcy's Playground

Ludzie dzielą się na tych, którym wychodzi i na tych, którzy zastanawiają się dlaczego wychodzi innym.  08.11.2007

Zobacz cały wpis na blogu »
at the moment Marcy's Playground

past"Autosugestia, autowyzwaniepusto na ścianie, pusto na głowie i pusto w mej duszy- suszy mnie, suszy..."  now"Brak autosugestii, odeszło autowyzwanie...zdjęcia na ścianie, słuchawki na głowie  - a jednak pusto w  mej duszy,suszy mnie, suszy" 

Zobacz cały wpis na blogu »
Dobranoc (?) Marcy's Playground

Jeśli jestes tym co jesz, to ja wkrótce będę chodzącym dyskontem Biedronka. Czekać tylko kiedy na głowie wyrosną mi czułka, a na plecach pojawią się czarne kropki... Nie wiem jak to jest być studentem, za to wiem jak to jest być notorycznie niewyspanym, wiecznie biegnącym.. w tramwaju, z tramwaju... pracującym, nie mającym NA NIC czasu studentem - to wiem na pewno. Wiem tez, że akademik to specyficzne miejsce, wychodząc do kibla, możesz trafić na imprezę urodzinową. Możesz też trafić na współlokatorkę, z którą zamieniasz trzy słowa i to nie proszę, dziękuję, przepraszam, a - zostaw mi kluczę.Akademik tętni życiem, chociaż bardziej skłaniałabym się do stwierdzenia, że..."W akademiku jest jak na dworcu, tu się nie śpi."

Zobacz cały wpis na blogu »
Jestem dinorzał? Marcy's Playground

Co wieczorna dawka endorfin nie pozwala mi zapomnieć kim jestem... A jestem człowiekiem Wierzącym. Na pytanie: "W co wierzysz?" Odpowiedziałabym: "Wierzę w siebie, proszę Pana." Nie wywalę swoich marzeń przez okno i nie pozwolę, aby ktoś inny to za mnie zrobił. Stawiam na wiarę i to w dodatku bezwarunkową i całkowitą. Determinacja twarda i docelowa. Jednak nie po trupach. Nie chciałabym, aby ktoś idąc za mną, musiał się o kogokolwiek potykać. Nie jestem jakimś wzorem i nie chciałabym by ktoś inny tak mnie postrzegał. Żaden ze mnie Werter, czy raczej Werterzyca... Samotnie walcząca o utopijną idee.   Chciałabym tylko oznajmić, ogłosić i zadeklarować, że mam Cel i dołożę wszelkich starań, aby go osiągnąć... Tak mi dopom (...)

Zobacz cały wpis na blogu »
Headache Marcy's Playground

Moja głowa, moja głowa, moja bardzo wielka głowa...  Za dużo pytań, jeszcze więcej odpowiedzi, a samym środku tego rozgardiaszu - ja. Nie wiem jak na przykład nauczyciele, zwłaszcza młodszych klas wytrzymują taki tryb pracy... Zewsząd, drzwiami i oknami walą, wszelkiej maści znaki zapytania. Jak wystrzelone z procy trafiają wprost w moją biedną i zbolałą główkę. Trafienia okazują się celne... (ja celne tylko ja wiem!). I głowa mi PĘKA! Karuzela gdzieś tam w środku, chociaż powiedziałabym, że to bardziej tajfun lub tsunami - nieczyste siły siejące zamęt. Antidotum brak. 

Zobacz cały wpis na blogu »
be creative... Marcy's Playground

 ...kreatywność wystaje mi z rękawa, a czasem nawet uwiera w kieszeni. ale cóż począć?   W CV w rubryce "INNE" przede wszystkim kreatywny, do tego także mobilny i jeszcze gdzieś tam dalej może da się wcisnąć znajomość języka angielskiego. ot i kandydat. Grunt, że kreatywny - co by to nie miało znaczyć (?) Kreatywny jest co drugi, a w zasadzie co pierwszy. Kreatywnym dobrze jest być... nic to nie znaczy, ale zawsze coś już się wpisało. To już nie pusta rubryka wołająca o miłosierdzie  (czyt. uzupełnienie)  A tą cechę albo się (...)

Zobacz cały wpis na blogu »
Pomnik 3c Marcy's Playground

 Jeżeli byłeś wśród ludzi wartościowych, ktorzy Cię akceptowali... Jeżeli uważali Cię (teraz to wiesz) za jedną z ważnych osób, traktowali jak jedną ze swoich... A Ty się do nich odwracasz plecami... To co musiało się stać...? W okresie dojrzewania, zwanym przeze mnie " kwieciem wieku durnego"... zachowujemy się irracjonalnie. Pomimo, (a może zwłaszcza!) rad życzliwych Ci osób, które twierdzą, że zachowujemy się niewłaściwie.. Robimy na przekór i na pohybel! - & (...)

Zobacz cały wpis na blogu »
hand-made by Chink Marcy's Playground

 Zakochanie.. jak sraczka, czasem się przedłuża. Bo wy już nie w duecie, a każdy osobno (jakże w modnym tego roku) - singlecie. ...a u Ciebie w głowie ciągle jeszcze cicho pobrzękuje, i coraz głośniej... i głośniej, to już krzyk prawie... ropaczliwe pytanie - d l a c z e g o?..  - "...bo nic już z tego nie będzie, bo nie ten czas, nie byliśmy sobie pisani... bo już Cię nie kocham, bo jest inna, bo innej nie ma, bo za zimno, bo za gorąco... bo jutro, bo wczoraj, bo nigdy! Było miło(ale jak dla mnie sie skończyło). Danke, finito, adieu!" (...)

Zobacz cały wpis na blogu »