Mamuśka

Wpisy zawierające słowo kluczowe mamuśka.


« najpopularniejsze słowa kluczowe

Powitanie Mamuśka.pl

Witam witam!   Cześć i czołem! Witam Was serdecznie na moim blogu! W dzisiejszym i za raziem pierwszym wpisie chciałabym powiedzieć Wam po krótce jaki kontent planuję zamieszczać na blogu, jakie tematy chciałabym poruszać i co nieco o mnie. Chociaż nie przedstawię Wam prawdziwych danych o mnie! Ale o tym w dalszej części. Zacznijmy jednak od kontentu. Jak sama nazwa już wskazuje będzie to kontent dzieciowy. Dużo się obecnie dzieje w świecie polityki jeżeli chodzi o dzieci. Te wszystkie dodatki, zmiany, tematy żłobków, przedszkoli i szkół. Wiele tego jest do ogarnięcia. I będąc członkiem paru grup dzieciowych na Facebooku, zauważyłam że jest sporo mam, które nie zawsze to ogarni (...)

Zobacz cały wpis na blogu »
MAMA MA WYCHODNE - czyli wypadzik mamuśki bez dzieci Mamuśka i Tacik

Rano wstaję, ach dziś piątek!Mąż obiecał mi wyjątek.Kiedy wróci z pracy swojejPrzejmie dzieci z pieczy mojej. Będę miała pół godziny,Sama sobie bez rodziny.O czym więc pamiętać muszę?Bluzkę ulubioną suszę. Nowa torba, nowe spodnie,Dzisiaj ma mi być wygodnie.Kiedy dzieci jeszcze spały,Szorowalam już sandały. Jeszcze makijaż zrobiłam,Nawet mocno się zdziwiłam,Trochę pudru, tuszu, szminki,Nie poznaję kobiecinki! Z lustra patrzy uśmiechnięta,Ładna buzia wniebowzięta.Dobra - koniec się strojenia,Nastał czas dzieci pojenia. Do sypialni biegnę szybko,Cycki swe wyciągam gibko.I już piją, a ja leżę,Ach w swe szczęście coś nie wierzę. Czas na dzienne rytuały,Gdzieś ucieka brzdąc mój mały.Starszy na nocniku siada,Młodszy płatki swe zajada. Już biegają po salonie,Z ubrankami ja ich gonie.Spacer, wóze (...)

Zobacz cały wpis na blogu »
KURCZAKI - czyli jak mamuśka spędza randkę z drobiem Mamuśka i Tacik

Co robi mamuśka, kiedy dzieci zasną o 21.00, a mąż jest w pracy? Prasowanie... dwa, wielkie, pełne kosze.Pokoik chłopców... najlepiej łopatą do odśnieżania wszystko zgarnąć.Kuchnia... wszędzie nakruszone, ślady ketchupu i czekolady.Salon... łopata do odśńieżania nie wystarczy, przydałby się pług, albo śmieciara... Ach...Nie mam sił. Może lampka wina i do spania. I najlepiej na kanapie, z dala od tych dwóch “nałogowców cycka”. Dzwonek do drzwi. Otwieram.- Cześć Monia. Przepraszam, że o tak późnej porze, ale przywiozłem ci kurczaki.- Kurczaki? - pytam i patrzę na wiadro pełne mięsa, które przyjaciel męża wnosi dodomu.- No tak. To są te, co Piotrek zamówił. Domowe.Coś mi świta. Wspominał, że zamówił 5 domowych kur. Ale nie mówił, kiedy onebędą. Po co je zamówił? Na “zaje.. rosół”. I że będziemy mieć w zamrażarce pyszn (...)

Zobacz cały wpis na blogu »