Kolejki w kioskach Ruchu
Od samego rana już człowiek muszą wkurzać. To co ja dziś przeżyłem pewnie zdarzyło się wam wszystkim idąc na autobus musiałem zajść po bileciki ( nie ma jak być uczciwy obywatelem ) . Oczywiście za pięknie by było jak bym je po prostu kupił i poszedł na autobus ,ale nie przede mną stał jakiś moher niemogący zdecydować się czy kupić "Panią Domu" czy "Tine". Stałem jak kretyn oczywiście odjechały mi dwa autobusy , ale to jeszcze przeżyłem. Dopiero jak zaczęła wybierać żółtki to już byłem na takiej kurwie że myślałem że ją odepchnę od tego okienka, ale zachowałem się jak prawdziwy gentlemen i zapytałem się czy mogę tylko bilety kupić a ona do mnie z tekstem żebym poczekał chwilę bo jej się śpieszy. Zaczekałem kolejne 5 min i w końcu kupiłem moje wymarzone bilety. Ale obiecałem sobie że więcej nie będę jeździł komunikacją miejską. Czy nie długo znów będziemy musieli stać po parę god (...) Zobacz cały wpis na blogu » |
W trosce o komfort korzystania z naszego serwisu chcemy dostarczać Ci coraz lepsze usługi. By móc to robić prosimy, abyś wyraził zgodę na dopasowanie treści marketingowych do Twoich zachowań w serwisie. Zgoda ta pozwoli nam częściowo finansować rozwój świadczonych usług.
Pamiętaj, że dbamy o Twoją prywatność. Nie zwiększamy zakresu naszych uprawnień bez Twojej zgody. Zadbamy również o bezpieczeństwo Twoich danych. Wyrażoną zgodę możesz cofnąć w każdej chwili.