Pożar Paczkomaniak
Ostatnio w pobliskiej miejscowości stało się coś strasznego. A na nic złego się nie zapowiadało. Był piękny słoneczny dzień. Ciepło na dworze. Na wsi ludzie mogli w końcu popracować na polu, gdyż kilka dni wcześniej strasznie padało. Taka piękna pogoda była tylko do południa. Później nad naszą wsią zaczęły unosić się ciemne chmury. Myśleliśmy, że tylko popada. Jednak to było coś gorszego. Burza. W ciągu kilku minut zrobiło się czarno. Widać było tylko błyski piorunów. Jest to bardzo niezwykłe zjawisko. Towarzyszyły mu potężne huki. Ludzie przestraszeni uciekali do domu. Przemoczeni, przestraszeni. Istny chaos. Jednak burza to jeszcze nic okropnego. Przyszła to i pójdzie. Najgorsze jest to, że podczas burzy piorun uderzył w malutki drewniany domek jednorodzinny. Mieszkała tam młoda kobieta z mężem i dwójką dzieci (córką i synem). Niedawno się wprowadzili, a tu takie coś. Dom cały się spalił. Został po nim tylko komin. (...) Zobacz cały wpis na blogu » |
W trosce o komfort korzystania z naszego serwisu chcemy dostarczać Ci coraz lepsze usługi. By móc to robić prosimy, abyś wyraził zgodę na dopasowanie treści marketingowych do Twoich zachowań w serwisie. Zgoda ta pozwoli nam częściowo finansować rozwój świadczonych usług.
Pamiętaj, że dbamy o Twoją prywatność. Nie zwiększamy zakresu naszych uprawnień bez Twojej zgody. Zadbamy również o bezpieczeństwo Twoich danych. Wyrażoną zgodę możesz cofnąć w każdej chwili.