Ernest nowy
Wstałem ok. 8:00. Na dworze nieciekawie. Zrobiłem pranie (koce). Chwilę jeszcze spałem. Na mieście. Soczewki za 28zł. W Galerii Kazimierz po buty. Są fajne, ale nie ma rozmiarów. Pada :/ Na kompie. Umówiłem się z Ernestem na wieczór. Przyjechał ok. 21:30. Obejrzeliśmy filmy. Całowaliśmy się i nic więcej-dobrze całuje i lubi to :) Było przyjemnie. Wyszedł ok. 4:00. Ma 28 lat choć dałbym mu 23-24. jest z Sieradza. Jedynak. Przyjechał do Kraka 3 lata temu. Pracuje jako akwizytor bankowości. Zobacz cały wpis na blogu » |
W trosce o komfort korzystania z naszego serwisu chcemy dostarczać Ci coraz lepsze usługi. By móc to robić prosimy, abyś wyraził zgodę na dopasowanie treści marketingowych do Twoich zachowań w serwisie. Zgoda ta pozwoli nam częściowo finansować rozwój świadczonych usług.
Pamiętaj, że dbamy o Twoją prywatność. Nie zwiększamy zakresu naszych uprawnień bez Twojej zgody. Zadbamy również o bezpieczeństwo Twoich danych. Wyrażoną zgodę możesz cofnąć w każdej chwili.