Dda

Wpisy zawierające słowo kluczowe dda.


« najpopularniejsze słowa kluczowe

Frustracja Droga do nikąd

Wdech.Wydech.Równowaga?Chaos.Dobry początek?Boję się.Dziś staje naprzeciwko siebie. Pochylam się nad sobą.Chciałabym napisać, że przytulam siebie, ale nienawidzę tego określenia.Jest dla mnie niewykonalne. Kim jestem?Co noszę w sobie?Co mnie określa?Jaka jestem?Czego tak naprawdę potrzebuję?Czego chcę od życia?Wywodzę się z rodziny alkoholików.DDA.Ale czy to mnie definiuje?

Zobacz cały wpis na blogu »
Myśl na dziś.. Odurzam się marzeniami aby przetrwać..

Do dziś zastanawiam się jaką rolę odgrywałam w mojej rodzinie. Jako kilkuletnie dziecko musiałam jak lwica bronić swojej Mamy. Nie tak powinno wyglądać dzieciństwo. No właśnie.. Więc jak to powinno wyglądać?  Z perspektywy rodzica wiem , że dziecko powinno wieść beztroskie życie. Nie martwić się problemami dorosłych.  Nie obarczaj swojego dziecka własnymi problemami.  Starsze dziecko nie musi być "mamusią" dla młodszego.  Dziecko nie jest Twoim terapeutą. Jest Twoim dzieckiem. Nie wpajaj mu do głowy, że życie to tylko pasmo rozczarowań i problemów tylko dlatego, że TY nie ogarniasz swojego życia i nie umiesz rozwiązywać własnych problemów.  Zach (...)

Zobacz cały wpis na blogu »
Geneza Bo musi być sens

Witam wszystkich czytelników:) Blog ten powstał na potrzeby mojej głowy:) jest to swoistego rodzaju pamiętnik który mam nadzieję pomoże uporać mi się z przeszłością i pomoże ruszyć na przód. Zacznę od początku ,jednak biorąc pod uwagę natłok mysli jaki jeszcze jest we mnie może być nieco chaotycznie ale postaram się pisać jasno.  Po zastanowieniu doszłam do wniosku że nie zacznę od dzieciństwa tylko wyjaśnię w jakim miejscu jestem teraz. Mam 29 lat ,mam wspaniałego męża i 6 letnia cudowna córkę . 5 lat temu przeprowadziliśmy się z mężem z bloku do mojego domu rodzinnego z powodu utarty pracy (pracowaliśmy w jednej firmie która ogłosiła upadłość) i tu zaczęły wracac zmory przeszłości. Moja mama jest alkoholiczka tata nie popadł w nałóg ale i nigdy nie dopuścił do siebie myśli że mama ma poważny problem. Chodził razem z nią na imprezy leczyli razem kaca itd i dopiero kiedy 3 lata temu mama dostała udaru mózgu ( wcześniej też ciężko chorowała przez (...)

Zobacz cały wpis na blogu »
Kocham. Boję się to powiedzieć... Zrozumieć DDA

Nie potrafisz zrozumieć moich obaw.   Obaw przed odrzuceniem, przed porzuceniem. Boję się miłości, tego, że kiedy otworzę się i powiem - tak, jestem Twoja, zostanę z czasem odtrącona. Z ogromnym żalem i osamotnieniem. To nie jest tak, że odwracam się od Ciebie, bo Cię nie kocham. Kocham i to bardzo, ale czuję, że mnie kochać nie można. Boję się, że kiedy mówisz - Kocham Cię, jest to coś, co Ci minie. Bo mnie przecież tak prawdziwie kochać nie można. Boję się, że jest to tylko Twoja iluzja, zauroczenie, które Ci przejdzie.  Zrozum to, że nie są to tylko słowa- czuję to, że mnie zostawisz, że zakocham się w Tobie do nieprzytomności. A później, kiedy zostanę sama - bo tak, nie wierzę w to, że chciałbyś ze mną być zawsze - zostanie tylko ból i cierpienie. Tak kocham - nie potrafię cieszyć się z tego, że Ty też mi to mówisz. Silniejsza ode mnie jest obawa. Wolę odwrócić się i odejść, zanim Ty to zrobisz.... (...)

Zobacz cały wpis na blogu »