Chrześcijaństwo

Wpisy zawierające słowo kluczowe chrześcijaństwo.


« najpopularniejsze słowa kluczowe

Tysiąc metrów nad ziemią Haken W Obłokach Trzeźwości

Tysiąc metrów nad ziemią   19-letnia Marta Gruszka zmaga się z depresją, samotnością i traumą sięgającą dzięcięcych lat, która odbija się na jej codziennym funkcjonowaniu. Któregoś dnia postanawia położyć kres swojemu cierpieniu i podejmuje decyzję o przyjęciu śmiertelnej dawki leków nasennych. Próba samobójcza znajduje swój finał w szpitalu psychiatrycznym, gdzie nastolatka poznaje wolontariusza Michała i terapeutkę Annę, ludzi, dzięki którym jej spowite mrokiem życie nabiera sensu i zupełnie innych barw.   Tysiąc metrów nad ziemią jest debiutancką powieścią Agnieszki Andrzejczak, która porusza p (...)

Zobacz cały wpis na blogu »
Pożółkłe liście Ciesz się życiem teraz

Chodząc po kostki w żółtych, jesiennych liściach slysze przyjemny szelest. Wciaz, choć powoli liscie spadają z drzew, tworząc wydmy, które przy byle podmuchu wiatru zmieniają swoj kształt i formę. Zanurzajac w nich buty i słysząc to smieszne szurszanie chce znowu być małą dziewczynką z warkoczykami. Niestety, czas beztroski już minął i nie ma do niego powrotu. Została dorosłość,  odpowiedzialność i świadomość. Te wymienione cechy nie eliminują radości, poczucia humoru, poczucia spełnienia a nawet szczęścia. Bo cóż to takiego szczęście? Dla jednych zdrowie, spokój, rodzina, dla innych pelne kieszenie i nadymanie się niczym wielka ropucha w czasie godowym. Mieć lepiej i więcej. Koszt bez znaczenia. Najważniejsze mieć. Spotykam ludzi, którzy emanuja swoją radością i spokojem wokół ale spotykam tez ludzi, którzy próbują zawłaszczyć cudzą przestrzeń, wolność, chcą stać się decydentami radości i reżyserami czyjegoś zycia. Mówią dużo, czasem z se (...)

Zobacz cały wpis na blogu »
Przemyślenia Ciesz się życiem teraz

Kiedys pisałam śmiesznego bloga ale prawdziwe rzeczy. W efekcie ktoś był bardzo zdenerwowany,  ktoś chciał mnie dopasc i boleśnie odczułam te zamiary. Dlaczego? Bo to ja mam dystans a reszta nie miala go nawet do mnie a co dopiero do siebie. W moich śmiesznych zapiskach każdy mógł znaleźć siebie ubranego w smieszną postać. A skąd wiedział, że to on? Mogl tylko postawić hipotezę trafną bądź nie. Po analizach zaczęły się poszukiwania. Patrzyli, czesali ulice, ip sprzętu, prawie jak za czasów Indian skąd leci dym. Dzis juz wiem jak to jest a jednak wciąż mam pokusę opisywania rzeczywistości w podobnym stylu. Z drugiej strony chyba jednak znudziło mi się bycie jeleniem do odstrzału. W końcu ja tez mam wolność słowa i wolno mi mówić co chcę.  No wiec leżymy we dwójkę, korona i ja. Dzwoni ktoś i mówi: Sprawdzam, to ja dzielnicowy. Biegnę do okna i macham. Ok. Mija kolejny dzień. Leżymy. Znow we dwójkę. Dzwonek telefonu. Sprawdzam. Biegnę do okna (...)

Zobacz cały wpis na blogu »
Uwolnienie Ciesz się życiem teraz

Uwolnienie z więzów może być oczywiste tylko dla tych, którzy doświadczyli kajdanów.  Pamiętam, kiedy moimi śladami podążali różni zniewoleni ludzie.  Nigdy nie mogłam zrozumieć o co chodzi. Ludzie,  którzy podsuchiwali moje rozmowy, moje życie, analizowali programy, które oglądam, wątki którymi się interesuje, robili to bardzo powierzchownie. Kiedy słuchałam na YouTube świadectw przestępców, którzy porzucali swoje drogi  i zaczynali służyć Żywemu Bogu, zazwyczaj byly to postaci z innych krajów, za kilka dni w moim życiu pojawiali się przestępcy, którzy odpowiadali rysopisowi ze świadectwa. Chodzili za mną, jeździli samochodami i po prostu byli.  Kiedys rozmawiałam z kimś o tatuażach. W kolejnych dniach byli ludzie, których cale ciało pokryte było tatoo.  Kiedys tematem była prostytucja. I oto w szpitalnej poczekalni przyprowadzono młodą prostytutke z  nowonarodzony (...)

Zobacz cały wpis na blogu »
Zakazy Ciesz się życiem teraz

Nowy porządek przesiąknięty nakazami i zakazami organizuje powoli na nowo nasze życie. Czymże jest moja historia w obliczu historii świata? A jednak,  kiedy przezylam, zobaczyłam rzeczy niewiarygodne, w pierwszym dniu uznalam, że to przekręt. Uważam tak i dzisiaj,  choć sama z bliska moge zobaczyć czym jest osławiony element strachu. Umiejętne zarządzanie emocjami tłumu sprawia, że po jakimś czasie juz nikt nie wie co jest prawda, a co nią nie jest. Biblia mówi,  że korzeniem wszelkiego zła jest miłość pieniędzy. I oto teraz, jak na każdej wojnie znajdują się kolejni Wokulscy, ktorzy na państwowych kontraktach zbijają fortuny. Te państwowe kontrakty to my, zwykli obywatele, uwazani za głupich i niegodnych do wypowiadania się we własnych sprawach. To my, traktowani jak przysłowiowe mięso armatnie, używane do realizacji swoich celów i zaspokojenia swoich pragnień.  Z pozoru otoczeni troską noszenia namordników, żeby juz nie było słychać, co mówi (...)

Zobacz cały wpis na blogu »
Bez znaczenia Ciesz się życiem teraz

Z perspektywy wydarzeń i lat wszystkie te zdarzenia można uznać za śmiecie w obliczu Słowa Bożego,  ktore jako jedyne przedstawia sobą wartość ponadczasową i nieznikoma. Spotykam ludzi,  którzy w obliczu współpracy ze mną pytają ile ćpam i na jak długo starczy mi dobrego nastroju. Inni pytają dlaczego dobre samopoczucie wciąż utrzymuje się na tym samym poziomie. Dla wielu to tajemnica. Dla mnie samej życie jest o wiele prostsze,  kiedy Bog daje mi swój pokój, radość i wypełnia mnie tym ponad miarę,  że mogę się tym dzielić z innymi. Oczywiście mam tych swoich wiecznych wrogów,  którzy stojąc na przeciw szepczą z nienawiścią i niewiarą, knując i szukając okazji do dokopania.  Ja jednak,  z uporem manika, powierzam swoje myśli,  emocje,  wszystko co mam, zarówno materialne jak i niematerialne rzeczy Bogu. Moje życie rzeczywiście jest dużo prostsze niż zycie przeciętnego frustrata, który tylko teoretycznie zap (...)

Zobacz cały wpis na blogu »
Cierpliwość Ciesz się życiem teraz

Pisząc o swoim życiu, wielokrotnie używam ogólników,  ponieważ nie chce mi się wracać do konkretnych historii   które zdarzały się dzień po dniu. Z pewnością  byłoby bardziej intrygująco jesli znów opowiedziałabym swoje historie z detalami. Przez wiele lat je opowiadałam i wiem, że nie wszyscy mają dość cierpliwości, aby się z nimi zmierzyć. Z pewnością zdarzenia z początku były o wiele bardziej trudne, ale uciążliwe byly bardziej te ostatnie. Kiedyś historie były jak z tych, co nie mogą się zdarzyć,  teraz byly z tych o smaku trucizny. Właściwie te detale są mało istotne z perspektywy wieczności.  One mają dziś znaczenie dla osób zaangażowanych bo to one mają tożsamość. Dla mnie miałyby znaczenie,  gdybym chciała dochodzić prawdy i sprawiedliwości. Ja jednak moje roszczenia zostawiam w Bożych rękach,  gdzie nic się nie przedawnia. Biblia mówi,  że  każdy jest siewcą i co zasieje,  to zbierze. Z jakiego (...)

Zobacz cały wpis na blogu »
Zaprzeć się siebie Ciesz się życiem teraz

Łuk. 9:23-26 23. I powiedział do wszystkich: Jeśli kto chce pójść za mną, niechaj się zaprze samego siebie i bierze krzyż swój na siebie codziennie, i naśladuje mnie. 24. Kto bowiem chce zachować duszę swoją, straci ją, kto zaś straci duszę swoją dla mnie, ten ją zachowa. 25. Bo cóż pomoże człowiekowi, choćby cały świat pozyskał, jeśli siebie samego zatraci lub szkodę poniesie? 26. Kto bowiem wstydzi się mnie i moich słów, tego i Syn Człowieczy wstydzić się będzie, gdy przyjdzie w chwale swojej i Ojca, i aniołów świętych.   Kolejny poranek, kolejne popołudnie i znowu wieczór. Dzień podobny do poprzedniego a jednak inny w szczegółach. Zdejmuję szpilki, chowam do szafy, zamykam kapelusz, wyciągam podróżną torbę, wrzucam parę ciuchów, buty, trochę niepotrzebnych gadżetów i jestem gotowa do drogi. Ktoś myślał, że jestem przywiązana tak mocno do wykreowanego wizerunku, że nie sposób (...)

Zobacz cały wpis na blogu »
Sprzątanie Ciesz się życiem teraz

Czasem mleko się rozleje. Czasem nie zdążę wytrzeć. Czasem plama staje się brzydka i dotkliwa ale zawsze można spróbować posprzątać. I tak upływa życie. Każdemu zdarza się nie tylko rozlać, zdarza się wylać i też trzeba umieć z tym żyć. Wokół tyle ludzkich tragedii. Tyle rozpaczy i braku nadziei. Tak często ludzie podejmują ostateczne decyzje w akcie desperacji. Robią to by ocalić siebie, zabierając ze sobą najbliższych. Tymczasem, Bóg dał człowiekowi dar życia. Nie dał go tak sobie, dla żartu, przyjemności czy rozrywki. Dał życie, abyś mógł zdecydować czy chcesz żyć wiecznie zNim. Bóg dał człowiekowi wolną wolę wyboru. Możesz chcieć odebrać swoją nagrodę tu i teraz, a możesz odebrać ją w wieczności. Powszechnie mówi się, że jak umrę to będę mieć święty spokój. Tymczasem, Bóg mówi w Biblii, że tam, po drugiej stronie jest pełnocenne życie. Oznacza to tyle, że jeśli tutaj podejmiesz niewłaściwe decyzje, to tam, po (...)

Zobacz cały wpis na blogu »
Nowa perspektywa Ciesz się życiem teraz

W taki oto sposób dotarlam do miejsca, w którym nie chce już analizować przeszłości. Diabeł chce, abym ją przypominała, ponieważ mój smutek staje się wtedy dominujący. Chcę jednak porzucić ten pomysł i ogłaszać Boże zwycięstwo. To Bóg przekuł moją porażkę w swój triumf! Bez Niego zginęłabym marnie. Moja historia to lata ludzkiej pomysłowości w zarzucaniu mnie złością, gniewem, złośliwością, knowaniem, sieciami intryg i można mnożyć bez końca. Bóg jednak wyprowadził mnie nna światło dnia, na wolność. To dzięki Niemu doświadczam radości i pokoju. I w tej wolności pragnę dalej żyć.   Oz. 14:1-2, 4-6.9. 1. Nawróć się, Izraelu, do Pana, swojego Boga, gdyż upadłeś przez własną winę! 2. Weźcie ze sobą słowa skruchy i nawróćcie się do Pana! Mówcie do niego: Odpuść nam wszelką winę i przyjmij naszą prośbę, a my złożymy ci w ofierze owoce naszych warg! 4. Uleczę ich odstępstwo, dobrowolnie okażę im miłość, gdyż odwróci (...)

Zobacz cały wpis na blogu »
Mały człowiek Ciesz się życiem teraz

Dziękuję, usłyszałam za sobą głos. Pewnie, że to nie było moje miejsce. Ale gdyby nawet było, na moje ryzyko? Kto ma prawo do podejmowania decyzji dotyczących mojego życia? Ktoś jednak wciąż uzurpował sobie takie prawo a ja musiałam z tym żyć. Wcześniej spotkałam go wchodzącego do lekarskiego gabinetu w białym kitlu. Czyżby tam przedstawiał się jako lekarz? Za każdym razem był wypełniony pozorną wesołością bo przecież wciąż jest za moimi plecami a ja go nie rozpoznaję. Przy kolejnych przypadkowych spotkaniach, mnie wcale nie towarzyszyła wesołość. Nie jestem też zainteresowana tożsamością z metra ciętego jegomoscia. W przeciwieństwie do niego. To on analizował moje wyniki badań, chcąc dowiedzieć się o mnie jak najwięcej. Nie wspomnę o innych wybrykach w owym gabinecie. Wybaczam. Tymczasem przenikają mnie różne myśli, zwłaszcza kiedy dokonuję obserwacji zewnętrznego świata. Czasem nasze doświadczenia przypominają pobity ekran telefonu. Niby szybka stłuczona ale wciąż jeszcze widać coś (...)

Zobacz cały wpis na blogu »
Podróż Ciesz się życiem teraz

Czasem wybierasz się w dłuższą podróż. Czasem krótszą. Podróż życia wydaje się taka długa, ale tylko na początku. Kiedy mijasz znak z napisem pięćdziesiąt, możesz zacząć odliczać ile zostało Bożych narodzeń do mety. Szacunkowo. I wtedy okazuje się, że ta podróż nie była taka długa. Kiedy patrzysz wstecz, widzisz ile się zdarzyło. Możesz żałować niektórych decyzji i zdarzeń, bądź nie. Nie mozesz jednak pozostać bierny w ocenie przeszłości. Myślisz o sukcesach i porażkach. Definiujesz swój sukces i obliczasz trajektorię porażki z matemtycznym prawdopodobieństwem dlaczego zdarzyła się właśnie Tobie. Ale czy to była porażka? Wszystko zależy od końcowej oceny testu egzaminu. Każdy zadaje sobie pytanie bo jest istotą myślącą. W tym pytaniu nie ma jednak zawartej odpowiedzi, bowiem odpowiedź definiuje przeżycie, determinację, poszukiwanie i znalezienie. To sukces.     Ps. 62:2-3,6-8. 2. Jedynie w Bogu jest uciszenie duszy moj (...)

Zobacz cały wpis na blogu »
Przygody Jamesa Bonda Ciesz się życiem teraz

Posłuszeństwo to cecha, którą można wykorzystać w wiadomym sobie celu. Jeśli wychowujesz dziecko, możesz je właściwie ukierunkować stosując proste zasady. Kiedy jednak ktoś inny chce Ciebie sobie podporządkować, wiadomym jest, że naginanie dojrzałej gałęzi skutkuje jej pęknięciem lub nawet złamaniem. Nie mniej jednak, moim celem w tym miejscu jest opowiadać Zmartwychwstałego Jezusa a nie użalać się nad sobą. W życiu zawsze znajdzie się ktoś, komu przeszkadzamy, kto nas nie lubi, nie akceptuje naszego światopoglądu i naszego postępowania. Kiedy nie chcę powtórzyć bluzgania, staję się obca w środowisku, do którego wchodzę. Od razu widać różnicę. I chwalę Ciebie Panie, bo tak właśnie powinno być. Biblia mówi, że Boże dzieci muszą odróżniać się od tego świata. Musi być widać, że służymy innemu Bogu. Nasze postępowanie powinno być nienaganne, aby wskazywać na Jezusa. Bo On był nienaganny. To takie trudne. Tymczasem, kiedy mijają mnie dziewczyny, kt&oacut (...)

Zobacz cały wpis na blogu »
Wytrwać w wierze Ciesz się życiem teraz

 Kol. 1:19-23 19. Ponieważ upodobał sobie Bóg, żeby w nim zamieszkała cała pełnia boskości 20. I żeby przez niego wszystko, co jest na ziemi i na niebie, pojednało się z nim dzięki przywróceniu pokoju przez krew krzyża jego. 21. I was, którzy niegdyś byliście mu obcymi i wrogo usposobionymi, a uczynki wasze złe były, 22. Teraz pojednał w jego ziemskim ciele przez śmierć, aby was stawić przed obliczem swoim jako świętych i niepokalanych, i nienagannych, 23. Jeśli tylko wytrwacie w wierze, ugruntowani i stali, i nie zachwiejecie się w nadziei, opartej na ewangelii, którą usłyszeliście, która jest zwiastowana wszelkiemu stworzeniu pod niebem, a której ja, Paweł, zostałem sługą.    Jako uratowany przez Boga człowiek, chcę opowiadać o Jego miłości. Cokolwiek by się działo, cokolwiek byś przeżywał, Bóg jest odpowiedzią na Twoje zmęczenie. Dla jedych to slogan, dla mnie to praktyka. Bóg mówi, że da Ci ukojenie, d (...)

Zobacz cały wpis na blogu »
Niechciany personaż Ciesz się życiem teraz

Kiedy rozglądam się wokół, widzę piękno Bożego stworzenia. Widzę też ludzi, którzy wciąż podążają za mną chcąc zebrać jak najwięcej informacji, żeby je sprzedać bądź utrudnić mi życie, bądź jedno i drugie. Zadziwiające jest, że oni wciąż są. Kiedyś sądziłam, że każda rzeka może wyschnąć a tym samym głupota się zakończyć. O jakże się pomyliłam! Głupota nie kończy się nigdy i nie możesz jej zabić niczym i w żaden sposób. O jakież to smutne! A jednak w tej przedziwnej sytuacji, jestem szczęśliwa a nawet czuję się wybrana, że właśnie do Tych ludzi mogę pisać. To wyjątkowy przywilej zwiastować Jezusa tu i teraz. Mnie mój Bóg nie zostawił. Mnie mój Bóg wyposażył w siłę, odwagę i moc do opowiadania o Jego zbawieniu. I zwłaszcza, kiedy robią wszystko, aby utrudnić mi życie. Niech Bóg będzie wywyższony za tych ludzi. Posłał ich do mojego życia, abym ja weszła do Nieba. Chwałę Ciebie Boże!  Pójdź za mną do Jezusa i weź Jego ratunek. (...)

Zobacz cały wpis na blogu »