Choroby

Wpisy zawierające słowo kluczowe choroby.


« najpopularniejsze słowa kluczowe

Geoinżynieria największe zagrożenie dla środowiska ze strony ludzi biologia i ochrona przyrody

Obecnie największym zagrożeniem dla świata jest tzw. geoinżynieria. Niestety są ludzie,którzy pomimo najzimniejszego maja od 28 lat oraz jednego z najzimniejszych wrześniów wierzą w to, że klimat się ociepla. Wiem, że wiara nie kieruje się rozumem, wiara jako uczucie podlega układowi limbicznemu,a rozum płatom czołowym, ale oni chcą jeszcze bardziej obniżyć temperaturę. Ludzie ci dopatrują jakichś zagrożeń w rzekomym ociepleniu. Co na to realne życie? Długie ostre zimy to krótki okres wegetacji, słabe plony, późne przymrozki to przemarzanie pąków kwiatowych i klęski nieurodzaju. Grube ubrania i zachmurzenie to niedobory witaminy D, mniej owoców i warzyw to niedobory innych witamin z C na czele. Krótkie zimy i dł (...)

Zobacz cały wpis na blogu »
Jak zmiany klimatu wpłynęłyby na świat biologia i ochrona przyrody

Pytano mnie jak wpłynęłoby na nas ocieplenie albo ochłodzenie cięzko jest na to pytanie odpowiedzieć. Trzeba by zobaczyć jak takie zmiany wpływały na nas w przeszłości. W średniowiecznym optimum klimatycznym, które miało miejsce w latach 800-1300 r. było znacznie cieplej niz dzisiaj, wtedy w krajach takich jak Polska, na terenach dzisiejszej Wielkiej Brytanii czy Niemiec, ówczesnej Germanii uprawiano winorośl, morele, śliwy, wisienkę karłowatą, jabłonie. Nastąpił rozkwit kultury Skandynawów, którzy mieli wtedy taka pogodę jak my dzisiaj w Polsce, u nas z kolei było jak na Płd. Europy, Polska przypominała Włochy czy Bałkany. (...)

Zobacz cały wpis na blogu »
Kotożbik biologia i ochrona przyrody

Kotożbik to hybryda kota ze żbikiem i kot domowy pochodzący od kota nubijskiego i żbik to są podgatunki kota leśnego, nie ma między nimi bariery rozrodczej. Koty wychodzące mogą mieć potomstwo ze żbikami. W Polsce żyje okolo 200 żbików, kontakt z kotami powoduje zagrożenie chorobami zarówno dla kotów jak i dla żbików. One mogą zarażać się chorobami takimi jak FIV, FeLV, parwowiroza, nosówka, koci katar, szczepienie kotów chroni koty, ale nie żbiki. Oczywiście i koty i żbiki mogą zarażać się między sobą, kot od kota, żbik od żbika. Obok chorób smiertlenych są też inne, mniej groźne zarazki, a odpornośc kształtuje się od pierwszych chwil życia, zależy od środowiska, koty żyjące w domowym środowisku mają kontakt z (...)

Zobacz cały wpis na blogu »
Czy zioła leczą? biologia i ochrona przyrody

Panuje szkodliwy pogląd, że zioła, czyli rośliny lecznicze działają tylko objawowo, otóż nie, tak jak w najsilniejsze trucizny tworzy natura, tak i najlepsze leki, w końcu lek to trucizna w odpowiedniej dawce. Rośliny metabolity są słabsze niż grzybne i bakteryjne, dlatego można je wykorzystywać w większych dawkach, wiele z nich może zatruć nieumiejętnie używana, ale każdy nieumiejętnie używany lek może zatruć. Roślinne leki są metabolitami komórek roślinnych służącymi obronie lub ubocznymi produktami przemiany materii. Fitochemia to nauka, która bada szlaki metaboliczne roślin, te podstawowe i te prowadzące do powstawania metabolitów wtórnych i ubocznych, fitochemia farmaceutyczna zajmuje się izolowaniem metabolitów r (...)

Zobacz cały wpis na blogu »
Tolerancja biologia i ochrona przyrody

Po obejrzeniu wczorajszej powtórki odcinka Trudnych Spraw na Polsacie 2 jestem zbulwersowana, uboga córka pary bezrobotnych (ojciec stracił pracę z powodów zdrowotnych) jest szykanowana przez nauczyciela w-f, który jest też jej wychowawcą. Mężczyzna wyśmiewa ją przy innych uczniach i zmusza ją do wykonywania morderczych ćwiczeń w wyniku, których dziewczyna traci przytomność. Nawet po ingerencji MOPSu, do którego sam zgłosił rodziców bohaterki nauczyciel nie widzi swojej winy i z zemsty nie zalicza jej języka polskiego. Mimo zdiagnozowanych problemów z tarczycą dalej maltretuje uczennicę. Nawet rozprawa sądowa nie zmienia jego postępowania. Wiem, że to fikcja, ale fikcja pokazująca potencjalnie realne sytuacje. (...)

Zobacz cały wpis na blogu »
A co ja sądzę o szczepieniach biologia i ochrona przyrody

Kolejny kontrowersyjny temat. Osobiście uważam, że powinny być ogólnodostępne, ale dobrowolne, każdy dorosły człowiek powinien sam zdecydować czy chce zostać zaszczepiony, a w kwestii dzieci decydować powinni rodzice.Argumenty są tak za jak przeciw. Za to fakt, że szczepienia wyeliminowały wiele chorób, nie wiemy jednak czy te choroby byłyby tak samo groźne przy naszym , obecnym stylu życiu. 100 lat temu głód, niedożywienie, praca ponad siły od najmłodszych lat (dzieci ciężko pracujące na roli czy fabrykach), chłód w słabo ogrzewanych budynkach, k (...)

Zobacz cały wpis na blogu »
Mięsak poszczepienny i czy warto szczepić pupila? biologia i ochrona przyrody

Wraz z liczbą szczepień u zwierząt rośnie ryzyko zachorowania na nowotwór złośliwy, mięsak poszczepienny, np. u kotów ryzyko przy pierwszym szczepieniu wynosi 1 do 5000. Zwierzęta szczepimy na śmiertelne choroby jak nosówka, kalicywirosa, parwowiroza, wścieklizna (kotów nie trzeba, tylko psy), FIV i FeLV oraz ich psie odpowiedniki, katar kynolowy i koci katar, dla zwierząt domowych wiele chorób jest śmiertelnych. Można oczywiście zminimalizować ryzyko zachorowania poprzez odpowiednią higienę, sterylizację, zwierzęta najbardziej zarażają się w czasie rui, trzymanie kotów w domu lub na ogrodzonym specjalną tarasiku, dbając o odpowiednią ilość ruchu, dostęp do światła słonecznego na tarasiku, o (...)

Zobacz cały wpis na blogu »
Socjopatia, nie psychopatia. Osobowość antyspołeczna (ASPD) No hope, no fear. Nie ma nadziei, nie ma strachu

Socjopatia, nie psychopatia. Osobowość antyspołeczna (ASPD)   Klaster „B” Tematem niniejszego opracowania jest antyspołeczne zaburzenie osobowości (ASPD – Antisocial Personality Disorder), kryminogenna anomalia umysłowa, której NIE wolno utożsamiać z pojęciem psychopatii we współczesnym tego słowa znaczeniu. Ilekroć w moim tekście pojawia się termin „socjopatia”, należy go traktować wyłącznie jako synonim osobowości antyspołecznej. Dlaczego tak mocno to podkreślam? Elias Abdalla-Filho, MD, PhD i Birgit Völlm, MD, PhD („Does every psychopath have an antisocial personality disorder?” – „Brazilian Journal of Psychiatry” 2020, ResearchGate.net) dają nam do zrozumienia: „Panuje zgoda co do tego, że nie każda jednostka z Antisocial Personality Disorder (ASPD) jest psychopatą (...)

Zobacz cały wpis na blogu »
Niektórzy lekarze. Mój blog

Ile razy poszedłeś do lekarza i nie otrzymałeś pomocy? Lekarz przepisał leki, które nie pomagały. Wróciłeś do lekarza. Dostałeś inne leki, jednak objawy dalej nie ustępowały. Ten scenariusz powtarzał się wiele razy, a ty stałeś się natrętnym pacjentem. Wiesz, że nie powinieneś sprawdzać choroby w internecie. Jednak w końcu zmęczony dolegliwościami zdrowotnymi decydujesz się na ten krok. Wpisujesz objawy w wyszukiwarkę i znajdujesz kilka chorób lub pytasz znajomego, który sugeruje, że możesz (...)

Zobacz cały wpis na blogu »
Jaki był ten rok? Uczę się żyć...

Jaki był ten rok? Dziwny... Czas, jakiego jeszcze nikt nigdy nie przeżywał... To były trudne dni. Zaczęło się w marcu i trwa do dzisiaj. I chyba tak jeszcze długo będzie... Koronawirus sieje śmiertelne żniwo, trzeba się zabezpieczać, izolować...  Siedzenie w domu mnie nie przeraża... Właściwie wiele się nie zmieniło od normalnych czasów, przynajmniej dla mnie.  Szkoła od marca do czerwca - online. Teraz od października - znowu zdalnie. To jest dziwne. W sumie to był głupi rok, bo od lutego nie spotykamy się sam na sam... Brakuje mi tych spotkań:( A z drugiej strony - ciut się od tego odzwyczaiłam. Dobrze jest, jak jest. Jedno co sobie myślę, to to, że mama nie żyje jest chyba błogosławieństwem w tych okolicznościach. Nie dało by się jej wytłumaczyć, że nie będziemy przyjeżdżać... Jak się czuję? dziwnie! Ale oby nie było gorzej! (...)

Zobacz cały wpis na blogu »
Dependent PD. Strach przed samotnością i samodzielnością No hope, no fear. Nie ma nadziei, nie ma strachu

Dependent PD. Strach przed samotnością i samodzielnością     Dependent Personality Disorder (F60.7 w klasyfikacji chorób ICD-10) Zależne zaburzenie osobowości (Dependent Personality Disorder – DPD) jest jedną z trzech perturbacji osobowościowych przyporządkowanych do klastra „C” amerykańskiego podręcznika diagnostyczno-statystycznego DSM-5 (2013). Pozostałe dwa fenomeny z tej „lękliwej” i „strachliwej” wiązki to osobowość unikająca (Avoidant Personality Disorder – AvPD) oraz osobowość obsesyjno-kompulsywna (Obsessive-Compulsive Personality Disorder – OCPD)[1]. Todd L. Grande, PhD (jankeski specjalista w zakresie doradztwa zdrowia psychicznego, mieszkaniec stanu Delaware, gospodarz edukacyjnego wideobloga You (...)

Zobacz cały wpis na blogu »
HPD. Narcystyczny celebrytyzm czy kobieca psychopatia? No hope, no fear. Nie ma nadziei, nie ma strachu

HPD. Narcystyczny celebrytyzm czy kobieca psychopatia?   Histrionic Personality Disorder (F60.4 w klasyfikacji chorób ICD-10) Histrioniczne zaburzenie osobowości jest jedną z czterech perturbacji osobowościowych zawartych w tzw. klastrze „B” amerykańskiego podręcznika diagnostyczno-statystycznego DSM-5 (2013). Patologie te zostały zgrupowane w jednej wiązce ze względu na „dramatyczne”, „emocjonalne” i „niekonsekwentne” zachowanie ich nieposkromionych nosicieli. W środowiskach eksperckich, czyli wśród psychiatrów i psychologów, dominuje ugruntowany pogląd, że syndromy ujęte w tym samym klastrze DSM wykazują tendencję do wzajemnego przenikania się, a nawet do współwystępowania u jednego człowieka. Nic więc dziwnego, iż HPD często idzie w parze z cechami narcystycznym (...)

Zobacz cały wpis na blogu »
STPD. Zaburzenie osobowości czy schizofrenia subkliniczna? No hope, no fear. Nie ma nadziei, nie ma strachu

STPD. Zaburzenie osobowości czy schizofrenia subkliniczna?   „Od lat dziecinnych zawsze byłem Inny niż wszyscy – i patrzyłem Nie tam, gdzie wszyscy – miałem swoje, Nieznane innym smutków zdroje – I nie czerpałem z ich krynicy Uczuć – nie tak, jak śmiertelnicy Radością tchnąłem i zapałem – A co kochałem – sam kochałem – To wtedy – nim w burzliwe życie Zdążyłem wejść – powstała skrycie Z dna wszelkich złych i dobrych dążeń Ta tajemnica, co mnie wiąże – Ze strumienia lub potoku – Z urwistego góry stoku – Z kręgu słońca, gdy w jesieni Blednie złoty blask promieni – Z błyskawicy ostrym końcem Drzewo obok mnie rażącej – Z burzy, grzmotów, ziemi drż (...)

Zobacz cały wpis na blogu »
Paranoja i paranoicy. Czym jest osobowość paranoiczna? No hope, no fear. Nie ma nadziei, nie ma strachu

Paranoja i paranoicy. Czym jest osobowość paranoiczna?     „Każdy ukrywa coś z tyłu głowy, każdy chowa coś w rękawie, tak. Wszyscy są mocno splątani – – najciaśniej, jak tylko potrafią. I każdy z nich próbuje mnie udusić, tak. (…) Każdemu z nich zjadliwe plotki kapią z języka. Wszyscy nie mogą się doczekać, aż zobaczą mnie uciekającego, tak. Każdy ma nabitą historyjkę i przyjmuję za fakt, iż wszyscy widzą tarczę strzelniczą na moich plecach, tak. Węszę spisek. Ciągle o mnie kłamią. Prześladują mnie. Widzę was tutaj. Czy wy nie wiecie, że dokarmiacie moją paranoiczną osobowość?!” Alice Cooper – „Paranoiac Personality” [z płyty „Paranormal”, 2 (...)

Zobacz cały wpis na blogu »
AvPD. Podtyp schizoidii czy głęboka fobia społeczna? No hope, no fear. Nie ma nadziei, nie ma strachu

AvPD. Podtyp schizoidii czy głęboka fobia społeczna?     Tajemnicza przypadłość Unikające zaburzenie osobowości (Avoidant Personality Disorder – AvPD, F60.6 w międzynarodowej klasyfikacji chorób ICD-10)[1] to prawdziwa zagadka dla badaczy i klinicystów. Jak mówi Todd L. Grande, Ph.D (amerykański znawca tematyki psychiatrycznej, profesor nadzwyczajny Wilmington University w północno-wschodnim stanie Delaware, gospodarz edukacyjnego wideobloga YouTube.com/user/RioGrande51), interesująca nas jednostka nozologiczna „zadebiutowała” w 1980 r., kiedy to w Stanach Zjednoczonych ukazał się podręcznik diagnostyczno-statystyczny DSM-III. Z wiedzy dr. Grandego wynika, że kategoria AvPD została utworzona w opozycji do starego pojęcia osobowości schizoidalnej (...)

Zobacz cały wpis na blogu »