Pogoda pisze scenariusze podróży. o czym myślę jadąc na rowerze
Ostrów Mazowiecka Sobota po wielu dniach i nocach totalnego zimna przywitała mnie pięknym słońcem i przyjemną temperaturą. Nic tylko wsiadać na rower. Dostałem zielone światło od rodzonej żony pod warunkiem, że wrócę przed 14 na obiad. Poza tym musiałem być pod telefonem, bo synek w każdej chwili mógł zadzwonić z prośbą o podwózkę. Gdzie tu jechać, no gdzie? Wsiadłem z nastawieneim, że pokręcę się wokól tak zwanego komina. Ale przypomniałem sobie pewien obiekt, który chciałem sfotografować w Ostrowi Mazowieckiej. (...) Zobacz cały wpis na blogu » |
W trosce o komfort korzystania z naszego serwisu chcemy dostarczać Ci coraz lepsze usługi. By móc to robić prosimy, abyś wyraził zgodę na dopasowanie treści marketingowych do Twoich zachowań w serwisie. Zgoda ta pozwoli nam częściowo finansować rozwój świadczonych usług.
Pamiętaj, że dbamy o Twoją prywatność. Nie zwiększamy zakresu naszych uprawnień bez Twojej zgody. Zadbamy również o bezpieczeństwo Twoich danych. Wyrażoną zgodę możesz cofnąć w każdej chwili.