Aktywizacja

Wpisy zawierające słowo kluczowe aktywizacja.


« najpopularniejsze słowa kluczowe

Jak przeprowadzić debatę oksfordzką? Biblioteka-Kultura-Oświata

SZCZEGÓŁOWY SCHEMAT DEBATY OKSFORDZKIEJ Debata oksfordzka – rodzaj debaty, która ma dokładnie ustalony przebieg. Zadaniem debaty jest dyskusja nad tezą.. Debatują przeciwnicy tezy oraz jej obrońcy. O tym, po której stronie mają się opowiedzieć dowiadują się tuż przed rozpoczęciem debaty. Debacie przewodniczy Marszałek, który prowadzi dyskusję i czuwa nad przestrzeganiem zasad. Ma do pomocy Sekretarza czuwającego nad czasem i kolejnością wypowiedzi. W debacie oksfordzkiej zdecydowanie zabronione jest obrażanie bądź wyśmiewanie Mówców strony przeciwnej i wszelkie inne niekulturalne zachowania. Zmagania debatujących zespołów ocenia trzyosobowe Jury oraz Publiczność, która może również zadawać pytania uczestnikom debaty. Nasza debata oksfordzka potrwa ok. 1 godz., zaś całe spotkanie ok. 1,5 godz. Rozmieszczenie sali: Podczas debaty jeden stó (...)

Zobacz cały wpis na blogu »
Oby tak dalej! Errare humanum est...

Ale się nakręciłam! Dzisiaj tyle się działo, że przestałam już chyba nad tym panować... I kilka nauczek na całe życie też dziś dostałam... Zaczynam chyba powoli trochę bardziej wierzyć w siebie.. Czy to źle? Ogólnie chyba dobrze, ale wiem, że w moim przypadku - niekoniecznie, bo nagle stanie się coś, co tą moją wiarą zachwieje i dopiero będzie dołek. Lepiej sobie siedzieć cicho w kąciku i się nie wychylać. Tylko jak długo tak można??Póki co nie trzeba się kryć po kątach i to jest fantastyczne. I oby tak dalej! 

Zobacz cały wpis na blogu »
Trzeba działać! Errare humanum est...

Ech... przede wszystkim zacznę od tego, że już mi lepiej. To jednak prawda, że kiedy trzeba wyzdrowieć, to się wyzdrowieje w mgnieniu oka. A ja faktycznie ostatnio nie narzekam na nadmiar czasu, więc żadne choroby nie wchodzą w grę.Jest mi również lepiej także od tej drugiej - niecielesnej - strony. Bo trzeba wam wiedzieć, że zdarzyło się ostatnio parę miłych rzeczy - miłych dla mnie, krótko mówiąc zostałam kilkakrotnie doceniona, może nawet trochę przeceniona, więc bardzo mi to poprawiło samopoczucie (czy ja jestem próżna?).Powolutku, na razie jeszcze nieśmiało, ale jednak - aktywizuję się. Trzeci rok studiów w końcu - trzeba zacząć coś robić. Wiem, że łatwo nie będzie, ale ja przecież nie należę do osób, które by sobie ułatwiały życie, raczej generalnie je sobie utrudniam -> żywot człowieka ambitnego ;)Ale prawdą jest, że dużo się ode mnie wymaga. Oczekiwania wobec mnie są niekiedy bardzo wyśrubowane, o czym się ostatnio z czyjejś s (...)

Zobacz cały wpis na blogu »