Game over Harley
Uf!! A dzięki Mężczyźnie z Warszawy po „Uf!” mogę z radością i czystym sumieniem dodać symbol :D, bo wspierał w każdym wymiarze czasu i przestrzeni. I w tym piątym też. Nie dałabym rady bez niego. Młodzi już „jednym ciałem”. Palce u nóg mam jeszcze lekko zdrętwiałe, ale czucie wraca, nie będzie zatem amputacji ;) (tytuł notki był wydrukowany pod obrazkiem z młodą parą (...) Zobacz cały wpis na blogu » |
ku pamięci Harley
znaczy, co bym nie zapomniała - bo to wszystko jest proste jak ruchanie, a jednak pojebane. Zobacz cały wpis na blogu » |
Mało, coraz mniej Harley
. Zobacz cały wpis na blogu » |