Początek Anonimowy blog
Znowu to samo ...powoli przyzwyczajam się do bezsennych nocy .Wszyscy wokół głęboko śpią.Ja znów popłynełam i musnęłam swoje dno.Znowu czuję wyrzuty sumienia , znowu przede mną oczekiwanie na paczki ,choć zaległe czekaja na mnie w paczkomacie.Zakupy czekają na weryfikację warto było/nie warto/toż to okazja lub zawód czekają na upchniecie w jakiś kąt i zapomnienie później kontener Pck lub sprzedaż po taniości kolejna faza minimalizm a zaraz za nią kolejny lewel konsumpcjonizmu.Czuję się jak bulimiczka.Zawsze muszę się nachapac wszystkiego mieć po pięć bo przecież wokół tyle okazji do pokazania , wyrażenia siebie,inspiracje wylewają się z Pinterest 'a bądź drugiego Instagrama.A ja? Próbuje za tym wszystkim nadążyć tylko ,że u mnie tych okazji przecież brak odkąd mieszkam w nowym miejscu zakładam najczęściej dres aby wygodnie bawić się z małym...Mam tego dość - od dziś zaczynam swoją podróż w poszukiwaniu siebie i harmonii ( umiaru (...) Zobacz cały wpis na blogu » |
W trosce o komfort korzystania z naszego serwisu chcemy dostarczać Ci coraz lepsze usługi. By móc to robić prosimy, abyś wyraził zgodę na dopasowanie treści marketingowych do Twoich zachowań w serwisie. Zgoda ta pozwoli nam częściowo finansować rozwój świadczonych usług.
Pamiętaj, że dbamy o Twoją prywatność. Nie zwiększamy zakresu naszych uprawnień bez Twojej zgody. Zadbamy również o bezpieczeństwo Twoich danych. Wyrażoną zgodę możesz cofnąć w każdej chwili.