Sogndal

Wpisy zawierające słowo kluczowe Sogndal.


« najpopularniejsze słowa kluczowe

Wyprawa na Molden Sznaucerki w podrozach

Okolo 10 rano przy śniadaniu mamy spotkanie trzeciego stopnia.  Na parking podjeżdża minibus z Chińczykami. Po wysiądzeniu  podchodzą do naszej przyczepy i przekładają nosy do szyb. Robią selfie na stiku z naszą przyczepą. Czujemy sie jak w zoo! Emma i Rary szczekają wniebogłosy, nic nie może ich odstraszyć. Mąż mówił już 5 lat temu, ze niedługo Europa będzie wielkim parkiem rozrywki dla Chińczyków....  Dzisiaj chcemy znowu na takim darmowym miejscu spać. Nasza aplikacja podpowiada parking Krossen pod szczytami Molden. Parking ma pachnącą drewnem toaletę, niestety bez umywaki. Trochę mało mamy wody, ale przecież nie musimy zmywać naczyń. Po drodze jeszcze jedeno centrum handlowe w Sognedal i o 13.30 już jesteśmy na miejscu. Dwukilometrowa droga pod górę na parking jest bardzo wąska i żwirowa. Dobrze, ze nie pada. Na miejscu jest trochę samochodów, wieczorem po zejsciu z gór wszyscy odjeżdżają (...)

Zobacz cały wpis na blogu »
Najdłuższy tunel, najstarszy kościół. Sznaucerki w podrozach

Dwa dni postoju na kempingu w Aurdal wystarczą. Zaplacilismy 550 NOK za dwie noce z prądem. Warunki bardzo przyzwoite, dużo miejsca dla piesków. Wyruszamy w strone Laerdal. Przed nami najdłuższy tunel samochodowy świata, 24,5 km. Rary chrapie trzy sekundy po wjeździe do tunelu. Przejazd trwa okolo 20 minut i jest za darmo. Jadąc tunelem omijamy wczorajszy pasaż górski, który prowadzi nie tylko do punktu widokowego, ale jest również drogą przejazdową do Laerdal. Z przyczepą nie dalibyśmy rady. Leardal ma bardzo zabytkowe stare miasteczko, z małymi galeriami. Szkoda, że jest niedziela i są zamknięte. Na placu w środku miasta jest ogromne pole z trawą i ławeczkami. Akurat świeci słońce pomiędzy skałami. 2 h relaksu po dosyć deszczowych dniach. Pieski  wystawiaja brzuchy i ryjki do slonca, my jemy trochę słodyczy z candy baru. Następny punk (...)

Zobacz cały wpis na blogu »