|
Błędne oskarżenie i stare samochody. opowiadania kryminalne
Popołudniu postanowiła zadzwonić do Markusa, aby przekazać mu dobre wiadomości według niej. Oczywiście gliniarz nie odbierał, co irytowało młodą detektyw. W ciągu następnych sekund połączenie zostało przerwane.- No nie. - powiedziała Anna. - Markus chyba sobie w kulki leci.Po chwili oddzwonił. Tym razem to młoda kobieta trzymała go w niepewności nie chcąc odebrać.- Słuchaj Markus... - zaczęła mówić.- Nie to Ty mnie teraz słuchaj. Kogo ty zatrzymałaś bez mojej wiedzy ?- Włodzimierza Wąsodowskiego. Czemu pytasz ?- To on mi podsunął trop osoby, która pobiła tą twoją koleżankę.- Ups. Markus był zdenerwowany na swoją znajomą do tego stopnia, że musiał zapalić cygaro, za którym nie przepadał. - Posłuchaj mnie teraz uważnie. - powiedział spokojnym tonem. - Kupisz mu pierwsze lepsze whisky, Pojedziesz do niego do domu, Przeprosisz i dasz mu je w ramach rekompensaty. - No, ale....- Nie ma (...) Zobacz cały wpis na blogu » |