|
Zakochana Słowa malowane życiem.
"Na nowo" Nie ma końca, gdy poczatek się czołga i mysl roztrząsa targa twym niepokojem jak wiatr o połnocy zaglada do snu zatraca tchem aż do brzasku nie zapewnia o wzajemności zadaje same sercu przykrości nie pojmujesz nic z miłosci Czym jest blikość, gdy ciebie brak czym jest nostalgia, która trwa Zapomniałeś o mojej tęsknocie pamietasz tylko o swej głupocie. Żyjesz dla siebie i swej wygody dla diabła co dał ci za duzo urody Dla tych co okaskują twe marności i tych co pozbawiają mnie radości "Byłeś Piotrze" W mej pamieci zostałeś na amen Żywy, choć w sercu skamieniały Namiętne sny odebrałes mi Ty (...) Zobacz cały wpis na blogu » |