Wpisy zawierające słowo kluczowe Nie pije nie krzyczy.
Była przerwa Przemyślenia życiowe.
Była przerwa u panicza w piciu. Tak , nie pił trzy tygodnie bo odezwała się dna . Ból miał nie do wytrzymania i wkoncu musiał się udać do lekarza. Byłam z nim . Wspierałam jak umiałam .podtrzymywalam na duchu .panicz unikał lekarzy bo zawsze sobie wmawiał że ma raka . Że na co mu lekarze i tak go rak zżera. Porobił badania . Pierwszy raz od 10 lat ? Wyniki krwi idealne oprócz kwasu ,który wskazuje na dne. No coz dieta ,leki a przede wszystkim brak piwka . Było sielankowo. Zero awantur , nawet z dziećmi się pobawił :) no ale kiedy ból mija to i pamięć krótka. Oczywiście lekarza się zapytał czy może spożywać sporadycznie alkohol . Raz na jakiś czas tak. Hmm tylko że jak sprobowal to już ciągnął cały tydzień. Minimum 200 ml czystej. W weekendy więcej . A po takim weekendzie szuka awantury. Do czego by się tu przyczepić. Już wiem że lampucera źle podała dzieciom śniadanie. Nie podała wszystkiego odrazu . Tylko najpierw kanapki a za chwilę herbatę . Sorry nie potrafię nawet te (...) Zobacz cały wpis na blogu » |
W trosce o komfort korzystania z naszego serwisu chcemy dostarczać Ci coraz lepsze usługi. By móc to robić prosimy, abyś wyraził zgodę na dopasowanie treści marketingowych do Twoich zachowań w serwisie. Zgoda ta pozwoli nam częściowo finansować rozwój świadczonych usług.
Pamiętaj, że dbamy o Twoją prywatność. Nie zwiększamy zakresu naszych uprawnień bez Twojej zgody. Zadbamy również o bezpieczeństwo Twoich danych. Wyrażoną zgodę możesz cofnąć w każdej chwili.